Zostało 14 sekund

Rosjanin odrobił 6,5 minuty na 337-kilometrowym oesie Erfoud, wygranym przez Eric'ka Vigouroux w Trophy Trucku napędzanym 7-litrowym silnikiem V8 pochodzącym z Corvette C6, osiągającym przy zwężce 300 KM. Amerykański pikap nie posiada przedniej szyby.

- Co za rajd! - mówił Filipe Campos. - Jest bardzo interesujący i ciężki. Dzisiaj przebiłem oponę i musieliśmy zmieniać koło w czasie, kiedy można było utrzymać kontakt z Nowickim i trochę później z Vigouroux. Przegrzewał się silnik i straciłem czwarty bieg, ale jest OK.

- Mamy bardzo interesującą walkę z Camposem - przyznał Leonid Nowickij. - Dzisiaj mieliśmy wolne przebicie i z tego powodu straciliśmy czas. Odcinek był bardzo szybki.

Helder Olivieira odpadł z rajdu, rolując Pathfinderem w połowie oesu. Pilot Jose Marques skarżył się na ból żeber. Awaria turbo w Racing Lancerze, kosztowała Miguela Barbosę 42 minuty.

PO OS 8
1. Filipe Campos/Jaime Baptista (P) BMW X3 CC 16:44.53
2. Leonid Nowickij/Andreas Schulz (RUS/D) BMW X3 CC +14
3. Eric Vigouroux/Alex Winocq (F) Chevrolet Silverado +48.08
4. Ricardo Leal dos Santos/Paulo Fiuza (P) BMW X5 CC +56.35
5. Bernardo Moniz da Maia/Joana Sotto-Mayor (P) BMW X3 CC +2.37.33
6. Pierre Lachaume/Jean Brucy (F) Bowler Wildcat +3:21.06
7. Eric van Loon/Eric Verhoef (NL) Mitsubishi Racing Lancer +3:30.21
8. Gerard Benielli/Didier Haquette (F) MCM Original Buggy +3:59.45
9. Amadeus Matzker/Lee Palmer (D/AUS) Land Rover Defender +4:27.07
10. Jose Pereira/Rui Fernandes (P) Mazda BT-50 +6:14.50

Fot. estorilportimaomarrakech.com