Citroen nie rezygnuje z walki
Citroen nie ukrywa rozczarowania słabym wynikiem w Rajdzie Niemiec. Zespół przywiózł na dziesiątą rundę mistrzostw świata poprawiony silnik dla C3 WRC, ale ich ostatnia praca nie znalazła odzwierciedlenia w końcowych rezultatach.
Autor zdjęcia: Jakub Pojmicz
Zespół narzeka m.in. na nie do końca udane testy przed Rajdem Niemiec. Deszcz sprawił, że zabrakło im czasu na dopracowanie ustawień samochodu na suchej, asfaltowej nawierzchni.
Sebastien Ogier i Julien Ingrassia zajęli dopiero siódme miejsce w rajdzie. Na odległą pozycję wpłynęły też dwie przebite opony na odcinku Panzerplatte.
- Myśleliśmy, że zrozumieliśmy powody naszego gorszego wyniku na Korsyce i wprowadziliśmy niezbędne zmiany na tę rundę asfaltową - powiedział szef zespołu Citroena, Pierre Budar. - Liczyliśmy, że znajdziemy się w czołówce, ale to się nie udało. W ten weekend byliśmy bliżej liderów niż na Korsyce, ale strata nadal jest zbyt duża, abyśmy byli zadowoleni. Wyraźnie coś przeoczyliśmy w naszych przygotowaniach.
- Jedyny pełny dzień testów przeprowadzony przez Sebastiena i Juliena został zakłócony przez deszcz, z którym nie mieliśmy do czynienia w tym rajdzie - dodał. - To uniemożliwiło nam ukończenie programu testowego na suchym asfalcie. Mieliśmy też pecha, jeśli chodzi o dwie przebite opony w samochodzie Sebastiena i Juliena na Panzerplatte , kiedy byli w walce o podium.
- W każdym razie nasze załogi mocno starały się przez cały tydzień, wyciągając maksimum z samochodu, niezależnie od okoliczności. Próbując nadrobić kłopoty z prowadzeniem się auta, popełnili kilka drobnych błędów - przyznał. - Zespół techniczny też nie poddawał się, pomimo oczywistego rozczarowania. To właśnie ten duch walki, w połączeniu z wyciągniętymi wnioskami, pozwoli nam być mocniejszymi po tym teście.
Kolejna runda sezonu - Rajd Turcji, odbędzie się w dniach 12-15 września. Citroen w przyszłym tygodniu zaliczy testy w ramach przygotowań do tej imprezy.
W klasyfikacji kierowców Sebastien Ogier pozostaje na trzecim miejscu, ale jego strata do Otta Tanaka wzrosła do 40 punktów.
W klasyfikacji producentów Citroen jest trzeci. Do prowadzącego Hyundaia traci 73 punkty, a do Toyoty 65.
- Oczywiście nasza sytuacja w mistrzostwach stała się trudniejsza - nie ukrywał Budar. - Jednak nie jesteśmy ludźmi, którzy się poddają, dopóki jeszcze jest nadzieja. Przed nami cztery rajdy, w tym niektóre z najtrudniejszych wydarzeń w mistrzostwach, więc jeszcze wiele może się zdarzyć. W przyszłym tygodniu czekają nas testy przed Turcją. Do końca sezonu będziemy walczyli z poczuciem wspólnoty, zaangażowania i pasji.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze