Hyundai ma powody do optymizmu
Hyundai Motorsport wiąże duże nadzieje z Rajdem Europy Centralnej, częściowo domową, przedostatnią rundą WRC 2023.
Rajd Europy Centralnej stanowi powrót mistrzostw świata na nawierzchnię asfaltową, od czasu kwietniowego Rajdu Chorwacji. Zupełnie nowe wydarzenie w kalendarzu, którego odcinki specjalne przebiegają przez trzy kraje: Czechy, Niemcy i Austrię, kryje wiele niewiadomych, które uczestnicy imprezy odkrywają w trakcie trwającego właśnie zapoznania z trasą.
Rajd, który odbędzie się w dniach 25-29 października, jest w pewnym stopniu domową imprezą dla Hyundaia, którego zespół ma bazę w Alzenau.
- Wprowadzenie do kalendarza zupełnie nowego rajdu, tak niezwykłego jak ten, zawsze stanowi wyzwanie dla zespołów i załóg - powiedział Cyril Abiteboul, szef HMSG. - Ściągnięcie WRC z powrotem do Niemiec jest dla nas wyjątkowe, gdyż po części zawody stanowią naszą domową rundę. To także ważne dla niemieckich fanów, którzy nie widzieli u siebie w kraju najwyższej ligi rajdowej od 2019 roku.
- Połączenie trzech krajów w jednej rundzie jest czymś, czego WRC nigdy wcześniej nie robiło, a dla tych trzech państw z tak ogromnym dziedzictwem rajdowym rola gospodarzy jest czymś szczególnym - podkreślił.
Do stałych w składzie Hyundaia Thierry’ego Neuville’a i Martijna Wydaeghe’a oraz Esapekki Lappiego i Janne Ferma, w trzecim i20 N Rally1 ponownie dołączy Teemu Suninen pilotowany przez Mikko Markkulę.
- Podia w naszych dwóch poprzednich rajdach asfaltowych w tym sezonie oznaczają, że jesteśmy pewni, iż możemy powtórzyć, a nawet poprawić, trzecie miejsca Thierry'ego i Esapekki w Monte i Chorwacji - dodał Abiteboul.
Koreański producent będzie miał także swoich reprezentantów w kategorii WRC 2. W akcji będą Emil Lindholm z Reetą Hamalainen oraz Fabrizo Zaldivar jeżdżący z Marcelo der Ohhanesianem.
Video: Rajd Europy Centralnej 2023 - Zapowiedź
503 Service Temporarily Unavailable
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.