Hyundai nie podjął jeszcze decyzji
Koreański producent wciąż nie podjął decyzji kto wystartuje jego trzecim samochodem w 2025 roku.
Thierry Neuville, Martijn Wydaeghe, Hyundai World Rally Team Hyundai i20 N Rally1
Autor zdjęcia: Austral / Hyundai Motorsport
Hyundai wciąż rozważa, kto dołączy do Otta Tanaka i Thierry’ego Neuville’a w przyszłym roku, chociaż Motorsport.com zdaje sobie sprawę, że faworytem do trzeciego samochodu jest Adrien Fourmaux.
W tym roku zespół kierowany przez Cyrila Abiteboula udostępniał trzeci samochód aż trzem kierowcom: Esapecce Lappiemu, Daniemu Sordo i Andreasowi Mikkelsenowi.
Lappi, który startował w rajdach szutrowych odniósł zwycięstwo w Szwecji, Sordo ma za sobą występy w Portugalii, Sardynii i Grecji, podczas gdy Mikkelsen był głównie zatrudniony jako specjalista od rajdów asfaltowych, chociaż w drodze wyjątku wystartował także w Rajdzie Polski.
Hyundai jednak poważnie rozważa możliwość zatrudnienia kierowcy, który w przyszłym sezonie będzie prowadził trzeci samochód na pełen etat.
Zapytany podczas Rajdu Europy Środkowej o plany zespołu dotyczące trzeciego samochodu, szef zespołu Hyundaia, Cyril Abiteboul, powiedział Motorsport.com: - Prowadzone są dyskusje, które zamienią się w opcje, a te w decyzje, ale decyzje jeszcze nie zapadły.
Spekuluje się, że to Fourmaux opuści M-Sport-Ford, aby zająć miejsce w Hyundai na pełen etat.
Francuz stał się objawieniem po powrocie w tym sezonie do Rally1 z M-Sportem, zdobywając cztery miejsca na podium. W zeszły weekend problem z przednim mechanizmem różnicowym pozbawił go szansy na kolejne miejsce w pierwszej trójce.
Przed Rajdem Europy Środkowej szef zespołu M-Sport, Richard Millener powiedział, że jego plany dotyczące składu kierowców są „w zawieszeniu” i że z nikim nie podpisano kontraktu na 2025 rok.
Fourmaux odpowiedział dyplomatycznie, gdy zapytano go, jakim samochodem będzie jeździł w przyszłym roku, stwierdzając: - Wiemy, że będzie to Rally1.
Lappi, oświadczył, że byłby zainteresowany współpracą z Hyudaiem na podobnych zasadach jak dotychczas, podczas gdy Sordo miałby w przyszłym roku objąć jedno z kierowniczych stanowisk w zespole.
Mikkelsen, który poprowadzi trzeci samochód w Japonii, nie jest w stanie jasno określić swoich planów na przyszły rok.
Kiedy zapytano go podczas Rajdu Europy Środkowej, czy jest pewien, że w przyszłym roku nadal będzie prowadził samochód Rally1, powiedział: - Nie, ale zobaczymy.
- Nie myślałem zbyt wiele o tym co będę robił w przyszłym roku i skupiam się na tym co jest teraz.
Norweg w zeszłym tygodniu zaprezentował dobre tempo, zajmując nawet trzecie miejsce po dwóch odcinkach specjalnych, ale wypadek położył kres jego nadziejom na podium.
- Szczerze mówiąc, wracam z tego rajdu z dobrym samopoczuciem. W Monte Carlo i Chorwacji mieliśmy mnóstwo problemów ze znalezieniem wyczucia w samochodzie - powiedział.
- W ostatni weekend od pierwszego oesu czułem się naprawdę komfortowo w samochodzie i po raz pierwszy poczułem z nim jedność, co jest naprawdę potrzebne, gdy walczysz z kierowcami, którzy biorą udział we wszystkich rajdach w sezonie.
- W tym roku nie wystartowałem w tych rajdach, w których chciałbym wziąć udział i jeździłem tylko w imprezach asfaltowych, ale miło było wystartować w ten weekend i poczuć inną atmosferę i klimat. Nie mogę się doczekać Japonii – dodał.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.