Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Tanak blisko lidera

Ott Tanak i Martin Jarveoja po wygraniu OS5 zbliżyli się do liderów Rajdu Szwecji: Elfyna Evansa i Scotta Martina na nieco ponad sekundę.

Ott Tänak, Martin Järveoja, Hyundai World Rally Team Hyundai i20 N Rally1

Autor zdjęcia: Romain Thuillier / Hyundai Motorsport

W powtórce najdłuższej próby tegorocznego harmonogramu, liczącej 27,8 km Kamsjon najlepiej spisali się Tanak i Jarveoja. Załoga Hyundaia miała szansę na jeszcze lepszy wynik, ale w drugiej połowie dystansu nie mogła skorzystać z doładowania pochodzącego z zestawu hybrydowego.

Esapekka Lappi i Janne Ferm stracili do Estończyków 1,8 s. Evans i Martin zmieścili się w trójce [+4,1 s].

- Trochę rozczarowujące. Na ostatnich 10 kilometrach nie mieliśmy doładowania z hybrydy. Wyłączyło się po jednym z podbić. To chyba nie jest rajd, żeby wozić to pudełko - denerwował się Tanak.

- Jest dobrze. Czysty przejazd. Na kolejnym oesie muszę spisać się lepiej niż za pierwszym razem - zapowiedział Lappi.

- W niektórych miejscach byłem ostrożny. Trudne warunki. Sporo się ślizgaliśmy - opowiedział Evans.

Na czwartej pozycji próbę ukończyli Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe [+4,8 s]. Hyundai i20 N Rally1 Belgów był o 3,1 s szybszy od Toyoty GR Yaris Rally1 Kalle Rovanpery i Jonne Halttunena. Oliver Solberg i Elliott Edmondson wykręcili szósty czas [+8,5 s]. Adrien Fourmaux i Alexandre Coria stracili do Tanaka 11,9 s.

- Warunki są bardzo trudne. W jednych miejscach jest dużo śniegu, w innych z kolei przyczepność jest duża. Trochę oszczędzaliśmy opony - przyznał Neuville.

- Chodziło o miejsce, gdzie wypadliśmy z koleiny. To chyba najtrudniejsze warunki, w jakich jechałem. Linia w zasadzie nie istnieje po przejeździe mniejszych aut - mówił Rovanpera

- Pojechałem bardzo źle. Byłem zbyt ostrożny - przyznał Solberg.

- Mam dobre wyczucie w samochodzie i poprawiamy się. Jestem zadowolony. Jest w porządku - przekazał Fourmaux.

Za Takomoto Katsutą i Aaronem Johnstonem [+13,3 s] uplasowali się najszybsi w WRC 2: Andreas Mikkelsen i Torstein Eriksen [+40,4 s]. Norwegowie pokonali Gusa Greensmitha i Jonasa Anderssona, którzy na krótko zameldowali się w zaspie [+40,5 s].

- Starałem się zaliczyć czysty przejazd, bez błędów. Na poprzednim straciliśmy dużo czasu, ale to część tej gry - stwierdził Katsuta.

- Nie wiedziałem, że szyba wypadła. Od czasu serwisu mam problemy i wyleciałem w zaspę - narzekał Greensmith.

W rajdzie prowadzenie zachował Evans. Tanak traci już jednak tylko 1,1 s. Taki sam dystans dzieli Lappiego od wicelidera. Solberg wypadł z trójki [+6 s].Neuville zamyka piątkę [+6,9 s].

W WRC 2 za Mikkelsenem dojechali Ole Christian Veiby i Stig Rune Skjermoen [+3,4 s]. 0,3 s dłużej jechali Nikołaj Griazin i Konstantin Aleksandrow. Jari Huttunen, pilotowany przez Mikko Lukkę, dwukrotnie zgasił silnik. Marco Bulacia i Marcelo Der Ohannesian ponownie wpadli w zaspę.

Łącznie prowadzi Veiby przed Mikkelsenem [+15 s].

Najdłuższy odcinek rajdu najwidoczniej przypadł go gustu Michałowi Sołowowowi i Maciejowi Baranowi. Polacy po raz drugi zmieścili się w dziesiątce WRC 2. Po OS5 awansowali na tę samą pozycję.

Polecane video:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Evans z trzeciego na pierwsze
Następny artykuł Czerwone światło zatrzymało Tanaka

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska