Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Toyoty walczą o zwycięstwo

Elfyn Evans i Scott Martin najlepiej rozpoczęli drugi etap Rajdu Portugalii. Kolejne oesowe podium w WRC 2 zaliczyli Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak. Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk bronią piątej pozycji w tej kategorii.

Elfyn Evans, Scott Martin, Toyota Gazoo Racing WRT Toyota GR Yaris Rally1

Autor zdjęcia: Toyota Racing

Sobota będzie najdłuższym dniem tegorocznej edycji rajdu. Załogi mają do przejechania prawie 165 kilometrów, podzielonych na siedem odcinków specjalnych.

Poranek otworzyła próba Vieira do Minho - kolejna na liście klasyków imprezy. W przeszłości używano jej wielokrotnie, w tym również w rundzie mistrzostw Europy - Rally Serras de Fafe e Felgueiras. Początek jest nowy i wiedzie po wąskiej drodze. Po 2 kilometrach załogi wjadą na dobrze sobie znaną trasę, wokół której „porozrzucane” są ogromne głazy, a sceneria przypomina nieco księżycowy krajobraz. W drugiej części odcinek staje się szybszy i prowadzi przez las. Trasę otworzyli Sebastien Loeb, Sebastien Ogier i Ott Tanak, którzy podzielili między siebie osiemnaście ostatnich sezonów.

Nieco ponad 21,5 kilometra najszybciej przejechali Evans i Martin. Brytyjski duet o 1,3 s wyprzedził zespołowych kolegów z Toyoty i głównych rywali w walce o zwycięstwo: Kalle Rovanperę i Jonne Halttunena. Dzięki postawie Takamoto Katsuty i Aarona Johnstona [+11,4 s] japoński producent zajął całe oesowe podium

- Było całkiem nieźle. Miejscami jest ślisko. Trzeba znaleźć równowagę między naciskaniem i ostrożnością. Trudno było utrzymać linię - informował Evans.

- Wygląda na to, że walka będzie zacięta. My chcieliśmy zacząć poranek od czystego przejazdu. Chwilami było bardziej ślisko, niż się spodziewałem - komentował Rovanpera.

- Starałem się po prostu przejechać czysto. Samochód działa bardzo dobrze, więc jestem zadowolony - informował Katsuta.

Tuż za trzecim GR Yarisem Rally1 dojechali Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe [+11,5 s], odrabiający wczorajsze straty. Zaledwie 0,2 s dłużej od kolegów z Hyundaia jechali Ott Tanak i Martin Jarveoja. Dani Sordo i Candido Carrera rozpoczęli dzień od szóstego czasu [+12,5 s]. Siódmi byli Sebastien Ogier i Benjamin Veillas [+12,3 s].

- Szczerze mówiąc, czuję się dobrze. Oczywiście mamy twarde opony, co nie było idealne na ten oes, ale poszło nieźle - meldował Neuville.

- Opony nie mają wielkiego znaczenia. Jedziemy dość wcześnie i miękkie wydają się być w porządku. Staramy się mieć trochę frajdy - mówił Tanak.

- Nie ma zbyt wiele przyczepności, sądziłem, że opony będą pracowały lepiej. Jestem całkiem zadowolony - meldował Sordo.

- Wybór opon był niezły, ale zobaczymy jak będzie na koniec pętli. Po prostu jedziemy. Nie mamy żadnego celu i to denerwujące. Testujemy - wyjaśnił Ogier.

Pozostałe miejsca w dziesiątce wzięli Adrien Fourmaux i Alexandre Coria [+20,3 s], Craig Breen i Paul Nagle [+20,6 s] oraz Sebastien Loeb i Isabelle Galmiche [+28,6 s].

- Warunki są fajne. Miło jest jechać i mi się podobało. Przede mną jest osiemnaście tytułów, więc droga jest całkiem dobrze przygotowana - śmiał się Fourmaux.

- Miałem problemy, zwłaszcza z przodem samochodem. Niewiele mogłem zrobić - martwił się Breen.

- Bardzo trudno. A i było więcej wilgoci, niż sądziłem, więc dobór opon nie okazał się właściwy. Ale jesteśmy tutaj - przekazał Loeb.

Po OS10 przewaga Evansa nad Rovanperą wzrosła do 14,9 s. Na trzecim stopniu podium utrzymuje się Sordo [+56,9 s], ale Katsuta traci do niego jedynie 4,1 s.

Zmiana liderów w WRC 2 nastąpiła jeszcze wczoraj wieczorem, gdy posłuszeństwa odmówiła Skoda Andreasa Mikkelsena i Torsteina Eriksena. Pierwszą próbę poranka wygrali Teemu Suninen i Mikko Markkula. Oliver Solberg i Elliott Edmondson stracili 1,1 s.

Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak zaliczyli kolejne oesowe podium w swojej kategorii [+3,8 s] i odrobili 0,8 s do Yohana Rossela i Valentina Sarreauda. Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk jechali Vieirę do Minho niespełna pół minuty dłużej od Suninena.

W łącznej tabeli Suninen ma w zapasie 21,7 s nad Rosselem. Trzeci są Oliver Solberg i Elliott Edmondson [+1.01,2]. Kajetanowiczowi brakuje do podium 28,8 s. Marczyk broni piątej pozycji [+2.24,2] i prowadzenia wśród juniorów.

Polecane video:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Latvala wsiada do Toyoty Corolli
Następny artykuł Pechowy rajd dla legend

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska