WRC na Mazurach, ERC na Śląsku?

Od początku sezonu 2022 pieczę nad WRC i ERC sprawuje jeden podmiot - WRC Promoter GmbH. Prace nad oboma harmonogramami na 2024 rok są już na finiszu.

Bliżej zatwierdzenia wydaje się być kalendarz mistrzostw świata. Ten - wbrew wcześniejszym planom - składać się ma z trzynastu rund. Minimum kolejny rok na swoją szansę muszą czekać organizatorzy z Arabii Saudyjskiej oraz Stanów Zjednoczonych - dwóch kierunków, na których szczególnie zależało promotorowi.

Zgodnie z przekazywanymi już w ubiegłym tygodniu przez Motorsport.com informacjami miejsca nie powinno zabraknąć dla Rajdu Polski i po siedmiu latach WRC wróci na Mazury. Krążący jednak w mediach kalendarz niekoniecznie musi być idealnie zgodny z prawdą. Wątpliwości budzi przede wszystkim umieszczenie Rajdu Safari w końcu marca. W Kenii rozpoczyna się wtedy pora deszczowa, która mogłaby skutecznie utrudnić przeprowadzenie rywalizacji.

Więcej niewiadomych jest w przypadku europejskiego czempionatu, ale i tu nie brakuje polskich wątków. W kalendarzu FIA ERC na pewno dojdzie do pewnych zmian. Awans do WRC dotyczy wspomnianego Rajdu Polski oraz Rajdu Lipawy (Łotwy). Tę drugą rundę zastąpi Rajd Estonii - od 2020 roku stanowiący odsłonę mistrzostw świata. Z kolei zastępstwo dla mazurskiej imprezy nie jest w tej chwili potwierdzone, ale źródła Motosport.com wskazują na Węgry i szutrowy Veszprem Rally. Swoje miejsce zachowa także Royal Rally of Scandinavia - tegoroczna nowość. 

Jeśli chodzi o asfaltowe rundy, kontrakt na 2024 rok mają organizatorzy z Kanarów. Mocna jest także pozycja Rally di Roma Capitale oraz Rajdu Barum. Tegoroczny Rajd Węgier zastąpiony zostanie wspomnianym wcześniej szutrowym Veszpremem. Ambicje związane z mistrzostwami Europy mają Walijczycy i ich Rali Ceredigion.

Informacje Motorsport.com wskazują, że chęć goszczenia czołówki Starego Kontynentu zgłosili także organizatorzy Rajdu Śląska. Najbliższa edycja imprezy z bazą w Chorzowie ma być obserwowana przez wysłanników promotora.

Poprosiliśmy przedstawicieli promotora o komentarz do spekulacji związanych z przyszłorocznym harmonogramem.

 

Intensywnie pracujemy, by sfinalizować kalendarz FIA ERC 2024 tak szybko, jak to możliwe. Naszą intencją jest zachowanie ośmiu rund. Do czasu zakończenia procesu ratyfikacji kalendarza przez FIA nie będzie żadnych kolejnych komentarzy.

Teoretycznie Rali Ceredigion oraz Rajd Śląska rywalizują więc o miejsce przeznaczone dla czwartej asfaltowej rundy FIA ERC 2024. Ostatnimi laty starano się bowiem zachować równe proporcje między szutrowymi i asfaltowymi rundami (4 do 4).

Tegoroczny Rali Ceredigion rozegrany zostanie w dniach 2-3 września, a Rajd Śląska tydzień później.

Polska gościła w jednym sezonie rundy WRC i FIA ERC w latach 2016-2017. Szutrowy Rajd Polski należał do światowego czempionatu, a asfaltowy Rajd Rzeszowski stanowił odsłonę mistrzostw Europy.

Polecane video: