Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

CART - pierwsze w karierze zwycięstwo lidera.

41-letni już Roberto Moreno wygrał kolejny wyścig serii CART, który odbył się w niedzielę na płycie lotniska w Cleveland.

Było to pierwsze w karierze startów w serii CART/IndyCar zwycięstwo Brazylijczyka, który wziął już udział w 70 wyścigach tej serii. Należy dodać, że ostatnie zwycięstwo odniósł Moreno w 1988r. jeszcze w europejskiej F3000 na torze w Birmingham. Roberto Moreno zdominował cały weekend - zdobył pole position i prowadził od startu oddając pałeczkę tylko na czas zjazdów do boksów (prowadził przez 91 ze 100okrążeń). Po wyścigu Moreno nie mógł wysiąść z samochodu i udzielał wywiadów ze łzami w oczach. "Na 4 okrążenia do końca miałem łzy w oczach, ale powiedziałem sobie, że muszę się pozbierać. Kenny Brack był za mną tylko o 3 sek., więc łzy wyschły i pojechałem dalej".

Moreno w tym sezonie jeździ bardzo równo i mimo, iż nie wygrał żadnego wyścigu (choć miał kilka okazji), to przed tym GP prowadził 1 punktem przed Gilem de Ferranem z teamu Penske. De Ferran miał jednak problemy z hamulcami, a później kolizję i nie zdobył żadnych punktów.

Podobnie było z Paulem Tracy, który startując z 17 pozycji po zamieszaniu na pierwszym nawrocie, przesunął się na 6, lecz pod koniec wyścigu był zmuszony wycofać się z powodu problemów ze skrzynią biegów.

A obrońca tytułu - Juan Pablo Montoya wraz ze swoją Toyotą, która tym razem wytrzymała cały dystans, zmierzał po 16 punktów za 2 miejsce, lecz krótkie tankowanie przed końcem zepchnęło go na pozycję.

Przy kłopotach innych, na drugie miejsce w klasyfikacji wskoczył Michael Andretti (zakończył na 4 miejscu za Brackiem i da Mattą), który wyprzedził Gila de Ferrana.

Należy dodać, że w dotychczasowych 9 eliminacjach serii CART 2 razy tylko wygrał Gil de Ferran (Nazareth i Portland), a zwycięstwa na swoim koncie mają: Max Papis (Homestead), Paul Tracy (Long Beach), Adrian Fernandez (Rio), Michael Andretti (Motegi), Montoya (Milwaukee), Helio Castro-Neves (Detroit). To się nazywa konkurencja.

A sama klasyfikacja wygląda następująco (punkty ogółem, na torach drogowych, na owalach):

1 Roberto Moreno 90 42 48

2 Michael Andretti 68 24 44

3 Gil de Ferran 67 32 35

4 Kenny Brack 63 24 39

5 Paul Tracy 59 20 39

6 Jimmy Vasser 59 25 34

7 Juan Montoya 54 10 44

8 Cristiano da Matta 49 24 25

9 Max Papis 47 16 31

10 Patrick Carpentier 47 23 24

11 Adrian Fernandez 45 7 38

12 Helio Castroneves 44 44 0

13 Dario Franchitti 44 16 28

14 Christian Fittipaldi 38 14 24

15 Oriol Servia 31 27 4

16 Alexandre Tagliani 26 20 6

17 Mauricio Gugelmin 24 6 18

18 Bryan Herta 14 14 0

19 Mark Blundell 14 8 6

20 Tony Kanaan 11 0 11

21 Michel Jourdain Jr 8 7 1

22 Shinji Nakano 7 2 5

23 Memo Gidley 5 0 5

24 Tarso Marques 4 3 1

25 Norberto Fontana 2 2 0

26 Luiz Garcia Jr. 2 1 1

27 Takuya Kurosawa 1 1 0

Poprzedni artykuł GP Francji dla Coultharda!
Następny artykuł Jeszcze jedna seria wyścigów samochodów turystycznych.

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry