Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Kudzak w azjatyckiej F3?

Alx Danielsson, w 2006 roku następca Roberta Kubicy na tronie World Series by Renault, wygrał końcowe dwa wyścigi Carrera Cup Scandinavia w Mantorp Park.

Mistrzem serii został 28-letni Edward Sandström z Örebro, również były kierowca Formuły Renault V6, następnie przez dwa sezony jeżdżący w STCC. Idol polskich fanów speedwaya, Tony Rickardsson zakończył sezon na podium.

Marcin Kudzak sięgnął po mistrzostwo w klasie B, a w generalce ukończył obydwa wyścigi w Mantorp Park na ósmym miejscu. Obecnie zbiera budżet na zimowe testy w azjatyckiej serii F3.

- Podczas wolnego treningu padał deszcz. Zapoznawałem się z torem i zająłem piąte miejsce - powiedział Marcin Autoklubowi. - Czasówka nie poszła mi najlepiej. Byłem w szóstce, ale potem wpadłem w piach i w sumie startowałem w pierwszym wyścigu z 10 pola - przy pochmurnej, lecz suchej pogodzie.

Z wyprzedzaniem były problemy. Miałem szanse tylko na zakrętach. O wiele szybsze 997-ki doganiały moją 996-kę przy końcu długiej prostej. Przesuwałem się do przodu, ale gdy minąłem Jana Brunstedta, kolega Alxa Danielssona z zespołu, już na prostej podjechał i dwukrotnie uderzył w mój prawy bok. Sędziowie widzieli tę sytuację, jednak nie zareagowali.

Finiszowałem na ósmym miejscu. Naprawiliśmy samochód i w drugim wyścigu ruszałem z 13 pola. Do ostatniej chwili zastanawialiśmy się z tatą, moim jedynym mechanikiem, jakie założyć opony. W końcu zmieniliśmy slicki na deszczówki. Mocno padało. Po starcie było gorąco - otarliśmy się z Brunstedtem. Na trzecim okrążeniu dopadłem Petera Westa, również jadącego 996-ką. Na zakręcie West nieoczekiwanie zjechał na wewnętrzną i zahamował. Nie było szans, żeby uniknąć kolizji. Uderzyłem w niego prawym przednim błotnikiem. Jemu oderwał się spoiler, ja miałem rozbity błotnik, lampę i uszkodzoną chłodnicę. Temperatura szybko się podnosiła, ale jechałem dalej. Wyprzedziłem Westa, zacząłem zabierać się za Rantzowa. Prawe koło blokowało się na każdym zakręcie, temperatura silnika przekroczyła 100 stopni, lecz na szczęście trzy okrążenia przed końcem wywieszono czerwoną flagę z powodu kraksy w dalszej części stawki.

W sumie bardzo się cieszę, że wystartowałem w Carrera Cup. Zdobyłem dużo doświadczenia, miałem dobry trening i nie zmarnowałem sezonu. Plany to oczywiście jak najwięcej się ścigać. W czerwcu skończę gimnazjum i potem zamierzam poświęcić się już tylko wyścigom.

WYŚCIG 1 (11 okrążeń)

1. Alx Danielsson 15.40,958

2. Edward Sandström +1,561

3. Cralle Lindholm +2,804

4. Patrik Ernstson +4,692

5. Tony Rickardsson +7,840

6. Lars Bertil Rantzow +11,904

7. Carl Olov Carlsson +13,277

8. Marcin Kudzak +16,859

18. Jonas Gelżinis +46,611

WYŚCIG 2 (10 okrążeń)

1. Alx Danielsson 15.34,043

2. Cralle Lindholm +2,801

3. Edward Sandström +9,357

4. Tony Rickardsson +12,327

5. Carl Olov Carlsson +18,525

6. Stefan Söderberg +24,383

7. Lars Bertil Rantzow +30,781

8. Marcin Kudzak +33,949

11. Jonas Gelżinis +42,985

KOŃCOWA PUNKTACJA CARRERA CUP SCANDINAVIA

1. Sandström 143, 2. Lindholm 136, 3. Rickardsson 110, 4. Carlsson 83, 5. Söderberg 74, 6. Danielsson 73, 13. Gelżinis 12.

Poprzedni artykuł Buemi zachował szanse
Następny artykuł Z Seyffarthem i Myszkowskim

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry