Mission Possible

Z powodu lokalnych przepisów dotyczących głośności, organizatorzy podzielili wyścig na dwa dni. Start nastąpi w piątek o 16.00 i po trzech godzinach ścigania samochody trafią do parc ferme. W sobotę o 10.00 zaplanowano restart. Wyścig potrwa do godziny 19.00.Lista zgłoszeń obejmuje 53 samochody. Osiem rywalizuje w klasie A6. Pierwsze dwa numery startowe otrzymał szwajcarski Hofor Racing, wystawiający dwa Mercedesy SLS AMG GT3 w identycznej obsadzie Michael Kroll/Roland Eggimann/Kenneth Heyer/Christiaan Frankenhout/Maximilian Buhk. SLS-ami dysponują również Car Collection Motorsport i GDL Racing. Holenderski V8 Racing zgłosił Corvette. Scuderia Praha przywiezie Ferrari 458 Italia (Jiří Písařík/Jaromir Jiřík/Peter Kox).Jedynym Polakiem na liście zgłoszeń jest Marek Wiśniewski. Niepełnosprawny kierowca z Namysłowa, uczestnik Kia Lotos Cup, Wiśniewski włączył się do projektu Mission Possible Racing. 12 godzin Zandvoort stanowi przygotowanie do 24 godzin Dubaju 2015. Sorg Rennsport obsługuje trzylitrowe BMW M235i, prowadzone wyłącznie przy użyciu rąk. Zmiennikami Marka Wiśniewskiego będą Gustav Engljähringer z Austrii, Marc Dilger z Niemiec, Mike Smit z Holandii i Rainer Rainer Küschall ze Szwajcarii. Na co dzień wszyscy poruszają się na wózku inwalidzkim.Pomysłodawcami projektu są Gustav Engljähringer i Rainer Küschall, którzy latem ubiegłego roku spotkali się na Monzy i postanowili przygotować pierwszy w historii motorsportu team, złożony z kierowców z porażeniem kończyn dolnych.Fot. 12hzandvoort.com