Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Mówią przed Spa-Francorchamps

PIOTR PARYS: - Dobrze przepracowałem okres między wyścigami – dużo trenowałem na symulatorze, jeździłem na rowerze w wysokich temperaturach i odwiedziłem też tor Spa-Francorchamps, na którym odbyłem dwa treningi.

To długi i ciężki tor, ale też szybki i bardzo techniczny. Na starcie stanie około 40 samochodów, ponieważ tym razem do rywalizacji dołączą zawodnicy z pucharu Porsche Benelux. Jest to spora grupa zagranicznych kierowców, którzy dobrze znają ten tor, a my zmierzymy się na jednym z najbardziej kultowych torów na świecie. Właśnie dlatego zależy mi na tym, aby pokazać swoje umiejętności i wygrać te zawody.

Marcin Jedliński

MARCIN JEDLIŃSKI: - Nigdy wcześniej nie jeździłem na torze Spa, więc zarówno ja, jak i mój Tata dość spokojnie podchodzimy do tej rundy. Wielu zawodników z Porsche Platinum GT3 CCCE już od dawna tam testowało, a ponadto będzie wielu kierowców z pucharu Beneluksu, więc najważniejszym celem będzie dojechanie do mety i zbieranie doświadczenia przed ewentualnymi innymi startami na tym torze.

Jędrzej Szcześniak | Fot. Grzegorz Kozera

JĘDRZEJ SZCZEŚNIAK: - Cieszę się, że znowu wsiadam do Porsche GT3 Cup. Przed nami świetna runda i mityczny tor F1 w Belgii, po którym ścigają się najsławniejsze serie wyścigowe. Udało się odbyć jeden trening w Belgii, więc mogę powiedzieć, że znam ten obiekt, ale jego tajemnice będę odkrywał podczas każdego treningu. Po raz pierwszy będę ścigał się w stawce aż 38 samochodów. To będzie nie lada wyzwanie i muszę mieć oczy dookoła głowy. Żeby utrzymać 2 miejsce w klasyfikacji generalnej muszę walczyć jak lew i na pewno postaram się nie odpuszczać ani metra toru. Mamy świetną okazję, żeby porównać się z zawodnikami z krajów Beneluksu. Warto powtórzyć wynik z ostatnich 3 rund, gdzie było podium. Liczę na gorący doping kibiców i niezapomniane zawody na Circuit de Spa-Francorchamps. Fot. Grzegorz Kozera.

Poprzedni artykuł Supercup testuje na Monzy
Następny artykuł Rekordowy czas Müllera

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry