Pierwszy raz we wtorek

Fani na owalu Michigan musieli czekać do wtorku, a gdy wreszcie rozpoczęto 3M Performance 400, po 10 okrążeniach ukazała się czerwona flaga. Gęsta mgła spowodowała, że z wieży kontrolnej nie było widać całego toru. Obserwatorzy pracujący dla kierowców, siedzący na szczycie trybuny przy głównej prostej, nie widzieli Turn 3.

Ze 145.000 nabywców biletów na niedzielę, pierwszy współczesny wyścig ekstraklasy NASCAR, przeprowadzony we wtorek, obejrzało tylko 40 tysięcy. Po 32 minutach przerwy nastąpił ponowny start. Kurt Busch przejął kontrolę, mijając Matta Kensetha na 101 okrążeniu. Kierowca Penske Racing otwierał stawkę przez 92 rundy i wygrał drugi z ostatnich trzech wyścigów. Starszy z braci Buschów uzyskał 163 punkty przewagi nad Dale Earnhardtem juniorem w pojedynku o dwunaste, ostatnie miejsce premiowane awansem do playoffu.

Jeff Gordon wywalczył pole position i jechał w czołowej piątce do 190 okrążenia. Uderzony z tyłu przez Kensetha, ugrzązł na poboczu, rozmiękłym po ulewnych deszczach, stracił rundę i finiszował na 27 miejscu, tuż za Juanem Pablo Montoyą. Kolumbijczyk spadł na koniec stawki po piruecie na 15 okrążeniu, a potem miał kłopoty z nadsterownym Dodgem.

3M PERFORMANCE 400

Michigan International Speedway

203 okrążenia x 3,218 km = 653,254 km

1. Kurt Busch (USA) Dodge Charger

2. Martin Truex Jr (USA) Chevrolet Monte Carlo

3. Jimmie Johnson (USA) Chevrolet Monte Carlo

4. Matt Kenseth (USA) Ford Fusion

5. Denny Hamlin (USA) Chevrolet Monte Carlo

6. Dave Blaney (USA) Toyota Camry

7. Carl Edwards (USA) Ford Fusion

8. Brian Vickers (USA) Toyota Camry

9. Bobby Labonte (USA) Dodge Charger

10. Tony Stewart (USA) Chevrolet Monte Carlo

PUNKTACJA NEXTEL CUP SERIES

1. J. Gordon 3471, 2. Hamlin 3195, 3. Kenseth 3117, 4. Stewart 3073, 5. Edwards 2970, 6. Johnson 2959, 7. Burton 2927, 8. Kyle Busch 2881, 9. Bowyer 2779, 10. Harvick 2773, 11. Truex 2757, 12. Kurt Busch 2724.