Rekordy Małyszczyckiego

Kierowca Fabii WRC poprawił własny rekord trasy na Przełęcz Walimską, uzyskując w pierwszym podjeździe wyścigowym 2.04,373.

- Pojechałbym jeszcze szybciej, gdybym czuł na plecach oddech Mariusza Steca - powiedział Mariusz Małyszczycki. - Bardzo żałuję, że nie startował Mariusz. Bez niego nie było się z kim ścigać i mogłem jechać lightowo. Rekord cieszy. Pewnie go jeszcze kiedyś poprawię!

Podjazd treningowy zakończył się wygraną Tomasza Mikołajczyka, debiutanta w wyścigach górskich. Kierowca znany dotąd z rajdów, wrócił do sportu po długiej przerwie, prowadząc 650-konnego Lancera Evo VI, przejętego od Jana Kościuszki. Mikołajczyk uzyskał drugi czas w obydwu podjazdach wyścigowych, w sumie tracąc do Małyszczyckiego 2,5 sekundy.

Pierwszy podjazd przerwano po kraksie Civic'ka Filipa Lewandowskiego. Piotr Ruciński, którego Seicento uległo wczoraj awarii, pożyczył samochód od Marcina Przybyszewskiego - ale i w tym Seicento zepsuła się skrzynia biegów.

12 RUNDA GSMP

1. Mariusz Małyszczycki - Skoda Fabia WRC 4.09,435 (1. E1+2000)

2. Tomasz Mikołajczyk - Mitsubishi Lancer Evo VI +2,538 (2. E1+2000)

3. Paweł Zubek - Mitsubishi Lancer Evo VI +8,118 (3. E1+2000)

4. Piotr Soja - Lotus Exige +14,899 (1. E1-2000)

5. Grzegorz Duda - Mitsubishi Lancer Evo VI +15,441 (1. A+2000)

6. Robert Szelc - Mitsubishi Lancer Evo IX +15,882 (1. N+2000)

7. Tomasz Myszkier - Mitsubishi Lancer Evo IX +17,638 (2. N+2000)

8. Roman Baran - Renault Clio RS +21,018 (2. E1-2000)

9. Marek Kozłowski - Mitsubishi Lancer Evo VI +28,704 (3. N+2000)

10. Szymon Piękoś - Honda Civic Type-R +29,609 (1. A-2000)

PUNKTACJA GSMP

1. Małyszczycki 207, 2. Stec 177, 3. Zubek 109, 4. Soja 91, 5. Szelc 60, 6. Zieliński 54, 7. Duda 45, 8. T. Myszkier 42, 9. Królikowski 40, 10. Kus 34, Baran 34.