Sfrustrowany Loeb

Sześciokrotny rajdowy mistrz świata po raz pierwszy prowadził Ferrari 430 GT3 Scuderia zespołu Sport Garage. Zmiennikiem Sebastiena był Jean-Pierre Champeau.

Loeb uzyskał 21 czas w kwalifikacjach tracąc 3,5 sekundy do najszybszego, Renauda Derlota w Corvette Z06. Champeau był dwudziesty w swojej grupie. W pierwszym wyścigu, wygranym przez Juliena Canala i Gerarda Tonellego w Corvette, Champeau i Loeb zostali zdublowani zajmując 14 miejsce. Następnego dnia finiszowali na dziewiątej pozycji, z 1,5-minutową stratą do Derlota i Arthura Peyrolesa. Graff Racing odniósł dwa zwycięstwa w Vigean.

- Spędziłem fajny weekend na torze Val de Vienne w Vigean, ale było to trochę frustrujące - przyznał Sebastien Loeb. - Nasza 430-ka starszej generacji nieco odstawała od innych Ferrari GT3 Scuderia i pozostałych samochodów GT. W sobotę zajęliśmy 14 miejsce, w niedzielę dziewiąte, jednak nie zrobiliśmy postępów, tylko odpadło kilka załóg przed nami. Na zakrętach byłem od niektórych szybszy, lecz na prostej - pfffff...

Kiedy brakuje koni, pozostaje tylko fun, jednak moim celem nie jest to, żeby zakwalifikować się z 20 czasem i toczyć się do mety. Następnym razem muszę mieć bardziej konkurencyjny samochód.

Fot. sebastienloeb.com