Śliska Catalunya
Mistrz Supercupu w poprzednich dwóch edycjach, Jeroen Bleekemolen wygrał 50-minutowy wolny trening na Circuit de Catalunya, gdzie w niedzielę odbędzie się trzeci tegoroczny wyścig PSC.
Holenderski kierowca wyprzedził o 0,373 sekundy Seana Edwardsa. Kuba Giermaziak i Robert Lukas z Verva Racing zakończyli trening na 18 i 19 miejscu.
- Jestem z przodu, ale mam złe odczucia - mówił Jeroen Bleekemolen. - Brakowało przyczepności i nowym samochodem powinniśmy uzyskać tutaj lepszy czas. Przed jutrzejszym dniem czeka nas jeszcze dużo pracy. - Nic ciekawego do powiedzenia - oświadczył Sean Edwards. - Było ślisko, jak po mydle.
Stefan Rosina, wicelider punktacji, zmieścił się w trójce, choć po 20 minutach wyłączył silnik, bowiem spadł pasek klinowy. Czwarty czas należał do Patricka Huismana, który posiada w dorobku 24 zwycięstwa w Supercupie. Rene Rast prowadzący w pucharze, zajął piąte miejsce ze stratą 0,667 sekundy.- Nie jestem całkiem zadowolony, przede wszystkim z kierowcy - stwierdził 23-latek.
- Dzisiaj wyjechaliśmy na tor od razu na nowych oponach, bo takie są zasady - mówi Kuba Giermaziak. - Wiadomo, że dla nas jest to nowy tor, a dla mnie przynajmniej nowy w takim aucie, więc z początku trzeba się było do jazdy na nim przyzwyczaić. Podczas pierwszych wyjazdów łapałem dopiero punkty hamowania, a właśnie wtedy gumy trzymają najlepiej, co pozwala na osiąganie najlepszych czasów. Później ogumienie było już zużyte i nie było szansy na poprawę najlepszego wyniku, ale - z tego, co mówią nasz inżynier i trener – już na używanych oponach Rene Rast jechał tylko o dwie dychy szybciej ode mnie. Nie jest łatwo, bo za kierownicą Porsche jeździ się tutaj zupełnie inaczej niż w bolidzie, ale myślę, że jutro będzie ok. Musimy popracować nad optymalnym wykorzystaniem opon w jutrzejszych czasówkach.
Samochód spisuje się zgodnie z naszymi oczekiwaniami, ale wszyscy mamy tutaj problem z podsterownością. Widocznie guma zostawiona na torze przez samochody serii GP3, które trenowały przed nami, nie za bardzo nam sprzyjała. Nasze auto było bardzo podsterowne i słyszałem, że na to narzekała cała czołówka. Próbowaliśmy wprowadzać zmiany, ale to nie tyle niwelowało podsterowność, co raczej zmniejszało przyczepność tylnych opon, a z pewnością nie w tym kierunku chcemy iść.
Jutro jedziemy po treningu Formuły 1, a te bolidy zostawiają na torze taką gumę, że naprawdę będziemy musieli osiągnąć maksimum na dwóch pierwszych okrążeniach, bo na kolejnych okrążeniach o dobry wynik będzie co raz trudniej. Pomimo faktu, że mamy dwa komplety opon to na 99 procent kolejność na starcie zostanie ustalona w pierwszych minutach sesji.
- Niedoskonała jeszcze znajomość toru sprawiła, że pierwsze kółka musiałem wykorzystać na jego poznanie - powiedział Robert Lukas. - Gdy wszyscy kręcili swoje najlepsze kółka, ja uczyłem się toru. Po tym czasie zużyte ogumienie nie dało mi już szans na lepszy wynik, jednakże dobrym prognostykiem jest fakt, że w połowie sesji, na używanych gumach jechaliśmy już niewiele wolniej niż najlepsi kierowcy. Decydujące były jednak wspomniane pierwsze minuty, podczas których zblokowałem jeszcze koła i spłaszczyłem opony, więc do końca miałem lekkie drgania na kierownicy.
Teraz musimy usiąść i przeanalizować, gdzie możemy się poprawić. Z samochodu raczej dużo nie wyciągniemy, bo wszyscy mamy tutaj takie same auta. Jedynie możemy się pobawić trochę ustawieniami, ale dzisiejsze straty jutro będziemy musieli wyciągnąć z nowych opon. Jesteśmy szybcy i jutro postaramy się nadrobić czas. W naszym zasięgu jest pierwsza dziesiątka. Dzisiaj jeszcze popracujemy, szczególnie z moim samochodem, ponieważ do wymiany jest chyba skrzynia biegów.
Sam tor jest dłuższy niż wersja, po której jeździłem wcześniej. Stąd też wynika wspominana już wielokrotnie jego nieznajomość. W każdym razie mamy jeszcze dzisiaj sporo pracy. Usiądziemy nad danymi telemetrycznymi i na pewno nadrobimy straty.
WYNIKI TRENINGU
1. Jeroen Bleekemolen (Al Faisal/Lechner) 1.51,027
2. Sean Edwards (tolimit) 1.51,400
3. Stefan Rosina (Lechner) 1.51,432
4. Patrick Huisman (Konrad) 1.51,488
5. Rene Rast (Al Faisal/Lechner) 1.51,694
6. Norbert Siedler (MRS) 1.51,703
7. Nick Tandy (Konrad) 1.52,006
8. Jan Seyffarth (MRS) 1.52,029
9. Jaap van Lagen (Bleekemolen) 1.52,053
10. Tim Bridgman (Schnabl/Parker) 1.52,316
11. Siso Cunill (Konrad) 1.52,353
12. Sascha Maassen (tolimit) 1.52,449
13. Sebastiaan Bleekemolen (Bleekemolen) 1.52,454
14. Matt Halliday (Sanitec) 1.52,488
15. Robert van den Berg (Bleekemolen) 1.52,610
16. Alessandro Zampedri (Lechner) 1.52,663
17. William Langhorne (Sanitec) 1.52,735
18. Kuba Giermaziak (Verva) 1.52,742
19. Robert Lukas (Verva) 1.52,909
20. Abdulaziz al-Faisal (Al Faisal/Lechner) 1.53,412
21. Christian Engelhart (Sanitec) 1.53,814
22. Khalid al-Qubaisi (tolimit) 1.55,995
23. Thomas Messer (Schnabl/Parker) 1.56,806
Fot. racecam.de
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.