Udany początek Giermaziaka
Christian Engelhart sprawił sensację w pierwszym wyścigu Porsche Mobil 1 Supercup.
24-latek z Kösching, rozpoczynający pierwszy pełny sezon w serii, prowadził od startu do mety w Istanbul Park i wyprzedził o 4,7 sekundy kolegę z Konrad Motorsport, Nicka Tandy'ego. Jako trzeci stanął na podium Norbert Siedler. Najmłodszy w stawce, Kuba Giermaziak zdobył punkty za siódme miejsce. Robert Lukas odrabiający straty z pierwszego okrążenia, finiszował jako dwunasty.
Nick Tandy liczył, że Engelhart, pierwszy raz stojący na pole position, nie poradzi sobie na starcie, ale Bawarczyk odjechał Anglikowi. Norbert Siedler utrzymał trzecie miejsce, Rene Rast przesunął się na czwarte. Za ubiegłorocznym mistrzem podążali Jeroen Bleekemolen, Sean Edwards i Kuba Giermaziak. Drugi kierowca Vervy, Stefan Rosina został wyprzedzony na pierwszym okrążeniu przez Patricka Huismana. Robert Lukas znalazł się na 15 miejscu, ale potem wygrał pojedynki z Laudą, Langhornem i Filibertim.
Engelhart i Tandy oddalili się od grupy prowadzonej przez Siedlera. Rene Rast ratował się na 11 okrążeniu i stracił czwarte miejsce na rzecz Seana Edwardsa. Do ósemki przebił się Kevin Estre, debiutant w Supercupie.
- Na starcie nie patrzyłem nawet w lusterka i nie widziałem Stefana, ponieważ ruszyłem w miarę dobrze i starałem się atakować Seana Edwardsa - mówił Kuba Giermaziak. - Trochę może zabrakło szczęścia w pierwszym zakręcie, ale starałem się pojechać bezpieczną linią, nie chcąc ryzykować kolizji. Pierwsze trzy okrążenia były dość dobre i mogłem utrzymywać tempo czołowej trójki, ale potem zacząłem odstawać w środkowym sektorze na potrójnym lewym łuku numer 8. Być może jechałem odrobinę zbyt zachowawczo, ale mieliśmy miękko zestrojone zwieszenie, co pozwalało na szybką jazdę w pierwszym sektorze, ale na pewno nie pomagało w szybkich zakrętach.
Siódma pozycja jest dość dobrym wynikiem, biorąc pod uwagę, że to tutaj spodziewaliśmy się najgorszego dla mnie rezultatu. Gdybym dojechał do mety w pierwszej szóstce, wtedy byłbym bardziej usatysfakcjonowany. Mimo to myślę, że możemy być zadowoleni. Jeśli chodzi o ustawienia naszego wyścigowego Porche, to mamy jeszcze trochę do poprawy. Co prawda, podczas testów byliśmy bardzo szybcy, ale jak przychodzi do jazdy podczas weekendów Grand Prix, na gumie pozostawionej przez bolidy Formuły 1, to jednak czegoś nam jeszcze brakuje. Możemy się jeszcze sporo poprawić.
- To był dla mnie pracowity wyścig - powiedział Stefan Rosina. - Sądzę, że trochę nie dopisało mi szczęście, ponieważ po starcie minął mnie wolniejszy rywal, którego nie mogłem wyprzedzić. Problem polegał na tym, że Patrick Huisman wyraźnie mnie wstrzymywał, dzięki czemu dogonił nas i wyprzedził Kevin Estre. W pewnym momencie wjechałem nawet w tył samochodu Patricka, przez co lekko uszkodziłem przód swojego auta. Rzecz w tym, że dwa lata temu, właśnie na tym torze wyprzedziłem Huismana dosłownie trzy okrążenia przed końcem. Z pewnością dobrze o tym pamiętał i mocno mnie pilnował. Być może mogłem spróbować bardziej agresywnego manewru a la kamikadze, czyli albo wyprzedzisz rywala zdobywając jeden punkt więcej i jakoś przetrwasz, albo się zderzycie. Postanowiłem jednak, że nie będę aż tak ryzykował i dojadę do mety zdobywając cenne punkty dla zespołu. Zobaczymy, co się wydarzy w kolejnych wyścigach.
WYNIKI WYŚCIGU (14 okrążeń)
1. Christian Engelhart (Konrad) 27.57,668
2. Nick Tandy (Konrad) +4,737
3. Norbert Siedler (Lechner) +6,115
4. Sean Edwards (tolimit) +6,691
5. Rene Rast (Lechner) +7,352
6. Jeroen Bleekemolen (tolimit) +8,038
7. Kuba Giermaziak (Verva) +10,414
8. Kevin Estre (Attempto) +14,067
9. Patrick Huisman (Bleekemolen) +17,406
10. Stefan Rosina (Verva) +17,963
11. Sebastiaan Bleekemolen (Bleekemolen) +18,884
12. Robert Lukas (Attempto) +25,411
13. Nicolas Filiberti (MRS) +26,676
14. William Langhorne (MRS) +28,435
15. Mathias Lauda (Konrad) +31,667
16. Yadel Oskan (MRS) +1.05,368
17. Khalid al-Qubaisi (tolimit) +1.22,773
18. Cenk Ceyisakar (MRS) +1.39,980
Fot. vervaracingteam.pl
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.