Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

W pierwszym zanotowałem szósty czas, a w drugim dziewiąty, co uważam za dobry wynik jak na pierwszą rundę. Tor mi się podobał. Jest szybki, techniczny, ale są też wolniejsze sekcje i ogólnie dobrze się na nim czułem. W kwalifikacjach zająłem dziewiąte miejsce, które można uznać za niezły wynik, gdyż różnice były bardzo niewielkie. Wyścigi natomiast wyszły całkiem przyzwoicie. Za pierwszym razem dojechałem do mety na 11. pozycji, a popołudniowy, drugi wyścig ukończyłem na świetnym 6. miejscu. Jestem zadowolony przede wszystkim z drugiego wyścigu, ponieważ w pierwszym popełniłem kilka błędów. Kosztowały mnie kilka pozycji, ale taki jest proces nauki. Stawka jest bardzo mocna i z pewnością wyjadę z Niemiec bogatszy o kolejne doświadczenia i wiedzę. To był bardzo udany debiut, jednak muszę pamiętać, że przede mną wciąż sporo nauki. Chcę również podziękować za wsparcie całemu zespołowi, który razem ze mną pracował na ten wynik. Mam nadzieję, że podczas kolejnej rundy na torze Slovakia Ring będzie jeszcze lepiej.

Adam Rzepecki

ADAM RZEPECKI: - W sobotnich treningach na torze Oschersleben chciałem przystąpić do ataku od samego początku. Sprawdzaliśmy gdzie najwięcej można zyskać na Push-to-Passach oraz chcieliśmy dobrać odpowiednie ciśnienie w oponach. Ponadto sporo pracowaliśmy nad linią przejazdu i wprowadzaliśmy pewne poprawki. Na tablicy wyników niestety nie było najlepszych czasów, jednak w kwalifikacjach pojechałem bardzo dobrze. Drugi czas, który było o pół sekundy gorszy, mimo wszystko zapewnił mi tylko jedną pozycję niżej do startu drugiego wyścigu. Niedzielna rywalizacja rozpoczęła się dla mnie bardzo dobrze, a start do pierwszego wyścigu był jednym z najlepszych w mojej karierze. Przebiłem się na piątą pozycję i do połowy wyścigu udawało mi się utrzymać wywalczone czwarte miejsce. Niestety, w pewnym momencie popełniłem kilka błędów i straciłem kilka pozycji. Ostatecznie dojechałem na 18. miejscu. W drugim wyścigu startowałem z bardzo podobnej pozycji, jednak nie udało mi się tak idealnie wystartować. Zmieniliśmy trochę ciśnienie przed tym wyścigiem i okazało się to strzałem w dziesiątkę. Nie mogę doczekać się już kolejnej rundy na Słowacji. Trzymajcie kciuki!

Dominik Kotarba-Majkutewicz

DOMINIK KOTARBA-MAJKUTEWICZ: -     Co prawda, już wcześniej zaczęliśmy sezon startami w Dubaju i Mugello, jednak dobrze jest powrócić do rywalizacji w pucharze. Dwa pierwsze wyścigi Volkswagen Golf Cup na torze Oschersleben nie były łatwe, jednak z każdym kolejnym okrążeniem łapałem lepszy rytm i mam nadzieję, że przełoży się to na wyniki podczas kolejnej rundy na torze Slovakia Ring.

Gosia Rdest

GOSIA RDEST: - To był bardzo udany początek sezonu. W Oschersleben podczas pierwszego wyścigu startowałam z dwunastego miejsca, dojechałam na ósmej pozycji. Jestem z tego wyniku zadowolona, bo dobrze czułam się w samochodzie i na torze. Było kilka ciekawych pojedynków, starałam się, żeby każdy manewr był jak najbardziej przemyślany i bezpieczny, bo drugi wyścig mamy w bardzo krótkim odstępie, także każde uszkodzenie samochodu to nie danie sobie szansy na ponowny start. Warunki były dziś bardzo dobre, a tor przyczepny. VW Golf Cup startował po kilku wyścigach innych serii, dzięki temu trochę gumy na torze zostało już odłożone. Pod koniec rywalizacji na torze pojawiła się żółta flaga. Trochę zaskoczył mnie restart wyścigu na okrążenie przed końcem. Większość zawodników była przekonana, że kończymy, a dwa zakręty przed prostą startową nastąpiło wznowienie ścigania. Podczas drugiego wyścigu bardzo dużo się działo, na żadnym okrążeniu się nie nudziłam. Jestem niepocieszona ze startu, ponieważ kiedy staliśmy ustawieni na polach startowych zawodnik stojący przede mną cofnął i w tej sytuacji nie widziałam świateł. Start był dobry, ale zabrakło tej sekundy, może dwóch, co kosztowało mnie parę pozycji na dobry początek. Musiałam nadrabiać stracone pozycje, co nie było łatwe, nie ma zbyt wielu miejsc do wyprzedzenia na tym torze. Ostatecznie drugi wyścig ukończyłam na dwunastej pozycji. Fot. Marcin Kaliszka.

Poprzedni artykuł Kruger wziął rewanż
Następny artykuł Podium było blisko

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry