Wypowiedzi przed Brands Hatch

Przed nami VI runda, która rozegrana zostanie w najbliższy weekend na Wyspach Brytyjskich, tym razem poza granicami Niemiec. To będzie moja pierwsza przygoda z torem w Wielkiej Brytanii. Żeby było śmieszniej, na szczęście na torze nie ma ruchu lewostronnego więc nie będę miał problemu z przystosowaniem się do takiej jazdy a i nasze Scirocco mają kierownicę po tej właściwej stronie. Oglądałem onboardy z Brands Hatch i to dało mi jakiś obraz tego, jak w ogóle ten obiekt wygląda. Mam nadzieję, że szybko wjeżdżę się w konfigurację toru i będę mógł po wolnym treningu być spokojny. Nasz cel to po pierwsze, brak błędów i doejchanie na jak najwyższym punktowanym miejscu. Wiadomo, mam ochotę na komplet punktów po wyścigu na Nurburgringu ale optymistycznie będę zadowolony z miejsca w czołówce. Brands Hatch jest wyścigiem, który otwiera ostatnie zmagania w sezonie 2010 i kolejne rozegrane zostaną już na dobrze mi znajomych torach. To, jak pojadę czasówkę na bardzo krótkim torze, który ma 1,9 km, ustawi mnie na starcie. Tu nie ma zbyt wiele miejsc do wyprzedzania bo tor jest wąski i krótki a 26 okrążeń zrobi na pewno swoje. Spodziewam się ostrej rywalizacji a z mojej strony konkurencja może liczyć na ostry atak. Zapraszam wszystkich kibiców na relację telewizyjną z wyścigu już w sobotę w kanale Sport 1 o godzinie 19.15. W niedzielę w kanale TVP Sport, polscy kibice będą mogli obejrzeć zmagania VW Scirocco R-Cup o godzinie 21.55 a w poniedziałek o 22.30. Dziękuję moim sponsorom za wsparcie startów w tym prestiżowym cyklu wyścigowym. Liczę, że ekipa VW Racing Polska po raz kolejny powalczy o dobry wynik.

MACIEK STEINHOF: - Brands Hatch wspominam bardzo dobrze, ponieważ to właśnie tam odniosłem swoje pierwsze zwycięstwo w Volkswagen Polo Cup w 2008 roku. To miejsce jest niesamowite i na każdym kroku czuć wspaniałą atmosferę. Anglicy żyją sportami motorowymi i każdy kierowca wyścigowy czuje się tam jak ryba w wodzie. Tor jest stosunkowo krótki a najbardziej charakterystyczny jest pierwszy prawy zakręt, który schodzi w dół i jest dosyć szybki. Po ostatnim weekendzie na torze Nürburgring, sezon praktycznie zaczyna się od nowa. Przed nami jeszcze 4 wyścigi i trzeba dać z siebie wszystko. Do Wielkiej Brytanii jadę więc dobrze przygotowany i maksymalnie skoncentrowany, aby powtórzyć sukces sprzed dwóch lat. Fot. VW.

Chcemy poznać Twoją opinię!

Co chciałbyś zobaczyć na Motorsport.com?

Weź udział w naszej 5-minutowej ankiecie.

- Zespół Motorsport.com

Czytanie i publikowanie komentarzy