DTM zmieni wyniki?

Kierowcy Audi Sport Team Rosberg grozi kara za użycie systemu push-to-pass w Spa-Francorchamps niezgodnie z regulaminem.

Rast wygrał drugi wyścig z przewagą 0,483 sekundy nad Nico Müllerem. Analiza onboardu wykazała, że dwukrotny mistrz DTM korzystał z push-to-pass na 24 i 25 okrążeniu, choć jako prowadzący stawkę nie miał prawa tego robić.

System powinien być elektronicznie zablokowany, ale pomiędzy zakrętami Malmedy i Bruxelles panowała strefa bez sygnału. System przełączył się na ręczne sterowanie i Rast mógł skorzystać z dodatkowych 60 KM.

Wyniki niedzielnego wyścigu DTM w Spa-Francorchamps nie są ostateczne - poinformował DTM w komunikacie. - Podczas kompleksowego badania danych z samochodów przez techników DMSB okazało się, że René Rast dwa razy aktywował system push-to-pass, choć jako lider wyścigu nie powinien go używać. Przesłuchanie w tej sprawie odbędzie się 14 sierpnia od godz. 10.00 w trakcie następnej rundy DTM na Lausitzringu.

Audi również wydało komunikat w tej sprawie. "Podczas wyścigów DTM dostępność push-to-pass jest sygnalizowana kierowcy poprzez zielony wyświetlacz. W Spa René Rast doświadczył błędu w systemie sterowania. W konsekwencji system błędnie zasygnalizował pomiędzy zakrętami 7 i 8, że push-to-pass jest aktywny. Zapaliło się zielone światło. René instynktownie nacisnął przycisk i aktywował system.

Audi Sport przeprowadził analizę danych, z której wynika, że dodatkowe doładowanie trwało 2,88 sekundy. Zysk czasowy wyniósł 0,001 sekundy. Prosimy o zrozumienie, że nie przekażemy dalszych wyjaśnień w tej sprawie przed spotkaniem z DMSB podczas następnego weekendu wyścigowego na Lausitzringu".

Część stawki domaga się wykluczenia René Rasta. Nawet kara czasowa dla 33-latka będzie oznaczała utratę zwycięstwa na rzecz Nico Müllera.