Armstrong mierzy wyżej
Jon Armstrong zamierza udowodnić, że stać go już na więcej miejsc na podium w Rajdowych Mistrzostwach Europy.
Jon Armstrong, Shane Byrne, Ford Fiesta Rally2
Autor zdjęcia: Tomasz Kaliński
Irlandczyk twierdzi, że nie ma powodu, dla którego nie mógłby walczyć o więcej miejsc w pierwszej trójce rund FIA ERC, po tym jak zajął trzecie miejsce w Rajdzie Polski.
Przed wyprawą do Mikołajek Armstrong najlepszy wynik zaliczył w Rajdzie Skandynawii, ale 10. miejsce było dalekie od celów jakie sobie stawia w tym roku kierowca M-Sportu.
Jednak zajmując trzecie miejsce w Polsce, Armstrong awansował na szóste miejsce w klasyfikacji generalnej przed czterema ostatnimi rundami europejskiego czempionatu, które począwszy od Rajdu Rzymu będą rozgrywane już tylko na nawierzchniach asfaltowych.
- Zdecydowanie czuję, że teraz lepsze wyniki są możliwe - powiedział kierowca Forda Fiesty Rally2. - Muszę dobrze wypaść na asfalcie. Wiem, że Rajd Rzymu może być trudny, ale pozostałe powinny być łatwiejsze.
Zapytany, czy czuje, że presja zniknęła po trudnym początku jego drugiej pełnej kampanii w ERC w samochodzie Rally2, 30-latek powiedział: - Mieliśmy dobre tempo przez cały rok, ale nie przekładało się to na wyniki. To wstyd, ale tak to czasami bywa.
- Trzecie miejsce to dobry wynik i miło zdobyć kolejne podium.
Armstrong w ciągu ostatnich dwóch sezonów dwukrotnie meldował się na podium rajdów ERC i za każdym razem dokonywał tego w Polsce. W zeszłym roku był drugi w asfaltowym Rajdzie Śląska.
Obecnie zajmuje szóste miejsce w klasyfikacji kierowców i traci 35 punktów do Mikołaja Marczyka.
ORLEN OIL 81. Rajd Polski 2025
Autor zdjęcia: Mateusz Banaś
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.