Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Crugnola najszybszy pod Koloseum

Andrea Crugnola i Pietro Elia Ometto zostali pierwszymi liderami Rally di Roma Capitale.

Andrea Crugnola, Pietro Elia Ometto, Citroen C3 Rally2

Szóstą rundę sezonu FIA ERC rozpoczął odcinek Colosseo ACI Roma, rozgrywany w ścisłym centrum Rzymu, w bezpośredniej bliskości słynnego amfiteatru, powstałego na początku naszej ery.

Na krótkiej, liczącej jedynie 1,30 km próbie, najszybsi byli aktualni mistrzowie Włoch: Andrea Crugnola i Pietro Elia Ometto. Wracający do sportu Aleksiej Łukjaniuk, pilotowany przez Jewhena Czerwonenko, jechał o 0,3 s dłużej. Najlepszą trójkę skompletowali Francesco Aragno i Andrea Segir [+0,5 s], nieklasyfikowani w ERC.

- Trudny oes. Sporo pyłu na drodze i brakuje przyczepności. Konkurencja jest mocna, a chłopcy bardzo szybcy - komentował Crugnola.

- Strasznie krótki oes. Widziałem tylko zielone światło i ciebie - żartował Łukjaniuk z reporterem ERC.

- Bardzo fajny oes - meldował Aragno.

Dziesiąta część sekundy dzieliła od oesowego podium Giandomenico Basso i Lorenzo Granaiego [+0,6 s]. Andrea Mabellini i Virginia Lenzi - najlepsi w porannych kwalifikacjach - zamknęli piątkę [+0,9 s]. Yoann Bonato i Benjamin Boulloud [+1,1 s] zremisowali z Fabio Andolfim i Nicolo Gonellą. Niezadowoleni z ustalonej przez organizatorów kolejności startowej: Simone Campedelli i Tania Canton uzyskali ósmy czas [+1,6 s].

- Krótki oes, sporo zabawy. Jutro zaczynamy - powiedział Basso.

- Trudno będzie wygrać, choć na pewno damy z siebie wszystko. Fajnie było tu rywalizować przed Koloseum. Cieszę się, że wróciliśmy na asfalt - przyznał Mabellini.

- Było bardzo ślisko przy szykanach. Szkoda De Tomasso, ale takie jest życie - mówił Bonato.

- Jest świetnie. Cudownie, przed samym Koloseum. Krótki oes, ale dużo frajdy - cieszył się Andolfi.

- Kolejność na dziś to wielkie rozczarowanie - żalił się Campedelli.

Dziesiątkę skompletowali: liderzy tabeli ERC Hayden Paddon i John Kennard [+1,8 s] oraz wiceliderzy Martins Sesks i Renars Francis [+1,9 s].

- Całkiem romantycznie. To chyba najbardziej ikoniczne miejsce, przy którym rywalizowałem - zaznaczył Paddon.

- Straciliśmy koncentrację i wszystko jest wystudzone. Staliśmy na starcie 20 minut - informował Sesks.

Grzegorz Grzyb i Jakub Wróbel jechali od Crugnoli o 4,7 s dłużej. Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot stracili 8,1 s.

- Fajny oes dla kibiców. Bardzo ślisko. Jutro postaramy się przycisnąć i zobaczymy, co się stanie - zapowiedział Grzyb.

Odcinek był przerwany niedługo po rozpoczęciu. O betonowe wygrodzenie zaczepili Damiano De Tommaso i Sofia D'Ambrioso. 

 

W sobotnim programie widnieje sześć odcinków specjalnych. Pierwszy z nich ruszy o godzinie 10:03.

Polecane video:

Poprzedni artykuł Pierwszy czempion już znany
Następny artykuł Crugnola nadal w formie

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry