Łukjaniuk wygrywa, Crugnola bez kół

Rywalizację w tegorocznym sezonie mistrzostw Europy rozpoczęła niemal 13,5-kilometrowa próba Pico-Greci. Odcinek znany jest załogom biorącym udział w dwóch poprzednich edycjach rajdu. Zrezygnowano z dużej pętli wokół miasteczka Pico i skrócono oes o 6 km.

Najlepiej o poranku poradzili sobie Łukjaniuk i Jeremiejew. Jadący na oponach MRF, Craig Breen i Paul Nagle stracili 5,8 s. Ubiegłoroczni zwycięzcy: Giandomenico Basso i Lorenzo Granai uzupełnili oesowe podium [+5,9s].

- Trudny odcinek na początek. Ciężko utrzymać odpowiednie tempo. Musimy dbać o opony i hamulce - komentował Łukjaniuk. - Absolutny „flat out”. Samochód dobrze działa - przyznał Breen. - Wszystko OK. Nie było łatwo - podzielił się opinią Basso.

Faworyci rajdu: Andrea Crugnola i Pietro Elia Ometto szybko pożegnali się z marzeniami o zwycięstwie. Citroen C3 R5 Włochów po uderzeniu w barierę stracił dwa koła. Ucierpiał tylko samochód, załoga pokazywała „OK”.

Simone Tempestini i Sergiu Itu zameldowali się z czwartym czasem [+14 s]. W pierwszej piątce zmieścili się również Oliver Solberg i Aaron Johnston [+15,9 s].

Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk rozpoczęli od 14 rezultatu. Strata do Łukjaniuka wyniosła niespełna 34 s. W ERC1 Junior Polacy widnieją na 8 pozycji.

Adrien Fourmaux, Nikolaus Mayr-Melnhof i Boštjan Avbejl złapali kapcie. Erik Cais zdemolował prawe tylne zawieszenie nowej Fiesty MkII. Emil Lindholm stracił czas przy uszkodzonym samochodzie Crugnoli.

Najszybsi w ERC2, Dariusz Poloński i Łukasz Sitek w pokonanym polu zostawili m.in. dwie polskie załogi w „erpiątkach”: Jarosława Kołtuna i Ireneusza Pleskota oraz Adama Steca i Kamila Kozdronia. Igor Widłak i Łukasz Włoch zanotowali czwarty rezultat w ERC2, tracąc do duetu z Abartha 58,1 s.

Łukasz Lewandowski i Piotr Białowąs wycofali się z rajdu. W ERC3 rządzą juniorzy do lat 27. Ken Torn i Kauri Pannas pokonali o 7,7 s Pedro Antunesa i Pedro Alvesa. Trójkę uzupełnili Marco Pollara i Maurizio Messina [+12,7 s].