Będzie trudno

- Nadal brakuje nam jednak trochę tempa w porównaniu z czołowymi samochodami. Tor zdecydowanie bardziej odpowiada naszemu bolidowi, niż Monako, ale jutro musimy naprawdę powalczyć. Choć strata do czołówki nie jest duża, od pierwszego rzędu dzieli nas dużo samochodów. Będzie trudno...

- Zaliczyliśmy dzisiaj solidne kwalifikacje - ocenił Mario Theissen. - Oczywiście, naszym celem było wprowadzenie obydwu samochodów do Q3 - i to nie do końca się udało. W stawce było znowu bardzo ciasno. Nick przegrał Q3 o zaledwie 5 setnych sekundy, a Robert był w końcu dziesiąty. Co to oznacza przed wyścigiem, zobaczymy dopiero wówczas, gdy poznamy taktykę rywali. Co pozytywne, w Q2, kiedy wszyscy kierowcy jeździli w tych samych warunkach, strata do czołówki wynosiła tylko 0,4 sekundy. To wskazuje, że nowy pakiet aero przyniósł pozytywne efekty.

- Dzisiejsze wyniki potwierdzają, że zrobiliśmy krok we właściwym kierunku - powiedział Willy Rampf. - Jeżeli jednak chcemy walczyć o czołowe pozycje, wówczas musimy przywozić podobne poprawki na następne wyścigi. Wczoraj zdołaliśmy znaleźć bazowy set-up dla nowego pakietu aero, co było również ważne dla ciągłych prac rozwojowych nad samochodem. Zdobycie punktów nie będzie jutro łatwe dla Roberta i Nicka.