Celem wejście do Q3
Robert Kubica odpowiadał na pytania podczas czwartkowej konferencji prasowej przed Grand Prix Turcji.
Do biura prasowego na torze Istanbul Park, zaproszono również Nico Rosberga, Heikkiego Kovalainena i Sebastiena Buemiego.
- Robert, masz tutaj podwójny dyfuzor. Jakie są twoje oczekiwania?
- No cóż, myślę o tym, jak się poprawić w porównaniu z Monako. Sądzę, że będzie to łatwe. Musimy teraz sprawdzić, ile da nam podwójny dyfuzor i na ile będzie lepiej, niż w ostatnich wyścigach. W Barcelonie nie było tak źle. Niestety, dwa razy mieliśmy problem w dwóch bardzo ważnych momentach weekendu. Ale Monako było dosyć trudne. Oczywiście, spodziewam się lepszych wyników, jednak nie wiem, o ile lepszych.
- Jak bardzo naciskałeś na wprowadzenie przez team podwójnego dyfuzora? Czy użyjecie KERS w ten weekend? Wygląda na to, że możecie zagrać wieloma różnymi kombinacjami.
- Nie użyjemy tutaj KERS. Ponieważ mamy podwójny dyfuzor, musimy się na nim skoncentrować. To może mieć dosyć duży wpływ na zbalansowanie samochodu i na set-up, a zatem musimy nad tym jutro jak najwięcej popracować i wyciągnąć z tego maksimum. Zobaczymy...
- Jesteś znany z tego, że wiele wymagasz od teamu.
- Ja? Wcale nie... Dlaczego?
- Wiemy to z różnych źródeł, szczególnie z ubiegłego roku. Czy mocno ich naciskasz, prosisz o wiele rzeczy?
- Nie sądzę. Myślę, że każdy kierowca prosi o tyle, ile chciałby otrzymać - i to wszystko. Każdy bardzo mocno naciska. Kierowca ciągnie w swoją stronę, a team w swoją. Sądzę, że to całkiem normalne.
- Czy masz jakieś szczególne oczekiwania związane z tym weekendem? Dwa razy zakwalifikowałeś się tu jako piąty i ostatnio finiszowałeś na czwartym miejscu.
- Tak, jeżeli przyjrzymy się ubiegłorocznym wynikom to dobrze byłoby je powtórzyć niemal na każdym torze w tym sezonie. Ale widzieliśmy już w tym roku, że jest to bardzo trudne. Na początku sezonu było trochę łatwiej, kiedy McLaren i Ferrari znajdowały się za nami, a my byliśmy za grupą z podwójnym dyfuzorem. Ale w ostatnich wyścigach straciliśmy teren. Mieliśmy spore kłopoty w Bahrajnie i Monako. Nie byliśmy tacy źli w Barcelonie. Myślę, że ten tor będzie lepiej odpowiadać naszemu samochodowi i mam nadzieję, że podwójny dyfuzor przyniesie spodziewane rezultaty - będziemy mogli co najmniej zakwalifikować się do Q3. Bardzo trudno jednak przewidzieć wyniki. Musimy poczekać i wtedy zobaczymy.
Joris Fioriti (AFP): - Nico mówił o oczekiwaniach przed następnym sezonem i o teamie, w którym chciałby jeździć, ale czy jesteście pewni, że będzie następny sezon?
- Myślę, że najlepiej zapytać o to tych ludzi, którzy są w to zaangażowani.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.