De Vries musi się wiele nauczyć
Holenderski kierowca AlphaTauri, który ma za sobą drugi wyścig z zespołem, sądzi, że ma przed sobą jeszcze długi proces nauki w Formule 1.
Autor zdjęcia: Red Bull Content Pool
Nyck de Vries był 18. na starcie Grand Prix Arabii Saudyjskiej i ostatecznie zajął 14. miejsce w wyścigu, ale na ostatnich okrążeniach miał trochę problemów.
Holenderski kierowca uważa, że nie spisywał się wystarczająco dobrze na początku Grand Prix i podczas wznowienia wyścigu po okresie samochodu bezpieczeństwa.
- Osobiście nie jestem zadowolony ze swoich osiągów na starcie wyścigu i przy restarcie po zjeździe samochodu bezpieczeństwa. Myślę, że nie atakowałem wystarczająco i byłem trochę zbyt konserwatywny. Trudno było mi znaleźć równowagę między zarządzaniem oponami a naciskaniem - powiedział Nyck de Vries.
- Na początku byłem bardzo ostrożny, więc straciłem pozycję, zostałem z tyłu i utknąłem w pociągu DRS. Trzeba długo czekać, zanim pociąg się rozjedzie, a potem możesz zacząć ścigać się i atakować/ Nie wykonałem tam wystarczająco dobrej roboty - dodał Holender.
Nyck de Vries, AlphaTauri, Lando Norris, McLaren
Photo by: Mark Sutton / Motorsport Images
- Pod koniec wyścigu, na ostatnich 12 okrążeniach, na których złapałem Zhou [Guanyu], czułem się dosłownie jak w kwalifikacjach. Na tym etapie czułem, że moja prędkość jest dobra i doganiam Zhou, ale kiedy zbliżasz się na 1,5 sekundy, od razu czujesz opór. To pokazuje, jak ważne są starty dla utrzymywania pozycji na torze - przyznał kierowca AlphaTauri.
Podczas gdy jego kolega z drużyny, Yuki Tsunoda, wydawał się zyskać więcej w okresie neutralizacji, Nyck de Vries przyznaje, że chce skupić się na osiąganiu lepszych wyników w tych sytuacjach.
- Potrzebujemy trochę więcej impetu, aby wykorzystać błędy innych. Osobiście czuję, że robię postępy. Zdecydowanie czułem się trochę bardziej komfortowo niż w Bahrajnie, ale muszę się jeszcze wiele nauczyć - powiedział Holender.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze