Kierowcy problemem Saubera?

Po wycofaniu się BMW w zeszłym roku, ich nowy samochód C29 spisywał się całkiem dobrze w trakcie testów przedsezonowych. Jednak po trzech wyścigach nie mają na koncie żadnych punktów.

Sauber przyznał, że na testach samochód mógł mieć mniej paliwa. Na sytuację wpłynęła również niepewna przyszłość zespołu, redukcja zatrudnienia i ograniczenia budżetowe.

- Jestem przekonany, że fakt, iż mamy dwóch nowych kierowców, odgrywa w tym pewną rolę – powiedział w wywiadzie dla oficjalnej strony F1. – Współpraca między kierowcami i inżynierami nie jest idealna. To nie jest krytyka, to rodzaj diagnozy.

Odmówił komentarzy, czy teraz ponownie zdecydowałby się na Pedro de la Rosę i Kamui Kobayashiego.

- Nie chcę poruszać kwestii kierowców, to byłoby niewłaściwe – dodał. – Podjąłem decyzję odnośnie składu, a czynniki, które mną kierowały nadal są ważne. Prawdopodobnie nie oszacowaliśmy czasu, jaki jest potrzebny na aklimatyzację dla kierowców. Pedro po wielu latach funkcji kierowcy rezerwowego znów się ściga i proces przystosowania prawdopodobnie stanowi większe wzywanie niż się tego spodziewaliśmy.