Krytyka Grand Prix Las Vegas przesadzona?
Toto Wolff, szef Mercedesa twierdzi, że Grand Prix Las Vegas pokazało, jak przesadna była przedwczesna krytyka wydarzenia.
Grand Prix Las Vegas było od dawna promowanym weekendem Formuły 1. Wraz z zapowiedziami wzrastały oczekiwania, a przez wiele znaków zapytania pojawiały się negatywne opinie. Pierwszy trening został przerwany już po dziesięciu minutach, przez uszkodzoną pokrywę studzienki. Toto Wolff określił falę krytyki, jaka pojawiła się po tym incydencie jako „całkowicie absurdalną”.
Niewątpliwie wyścig można zaliczyć jako jeden z najlepszych w tym sezonie, zarówno pod względem emocji, jak i rywalizacji na torze. Weekend miał swoje wady i zalety, a nad oceną zespoły pochylą się po ostatniej rundzie w Abu Zabi. Od razu po weekendzie szefowie ekip wystosowali apel, o zmiany w harmonogramie na przyszły sezon.
- Wiele rzeczy, które powiedziano, jest nieproporcjonalne lub zbyt negatywne, ponieważ opuszczamy Las Vegas po wspaniałym weekendzie - mówił Wolff. - Myślę, że z pewnością zwiększy to popularność Formuły 1 w Stanach Zjednoczonych. Nie widzę nic negatywnego.
- Tak jak mówiłem, pokrywa studzienki była niczym - zaznaczył. - Kiedy wspominam sobotni wieczór: spektakularny wyścig, wspaniałą publiczność, mega wydarzenie i kilka znakomitych manewrów w czołówce, właśnie to zapamiętam z inauguracyjnego wyścigu w Las Vegas, który spełnił wszystkie oczekiwania.
- Myślę, że czwartek był bardzo trudny, przez poluzowaną pokrywę, a potem sesję od 2:30 do 4:00 w nocy oraz dodatkową weryfikację, czy następnego dnia wszystko będzie w porządku. To były nieprzewidziane okoliczności, lecz nie można zmusić ludzi do pracy na torze tak późno. Być może w przyszłym roku znajdziemy jakieś rozwiązanie.
- Ale to szczegół, całość była świetna - podsumował.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.