Minardi także z silnikami Forda.
Inżynierowie europejskiej filii amerykańskiego koncernu Ford będą w przyszłym sezonie dostarczać silniki teamowi Formuły 1 Minardi - ogłosiła na stronie internetowej Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA).
Oznacza to, że amerykańska firma będzie w 2003 roku współpracowała z trzema ekipami: do końca sezonu 2004 obowiązuje umowa z Jaguar Racing, a przed miesiącem przedstawiciele Ford Cosworth podpisali kontrakt na trzy lata - z możliwością przedłużenia na dwa kolejne - z teamem należącym do Eddiego Jordana.
Właściciel Minardi, Paul Stoddart rozpoczął rozmowy z zarządem Cosworth o rozpoczęciu współpracy, ponieważ nie był zadowolony z wyników jakie osiągał jego zespół w tym sezonie, jeżdżąc na silnikach Asiatech (zdobył tylko dwa punkty). Strony zgodziły się, żeby w przyszłym sezonie kierowcy Minardi jeździli na tegorocznych silnikach V10 Cosworth, przygotowanymi dla ekipy Jaguara.
Stoddart nie zatrudnił jeszcze na przyszły rok żadnego kierowcy. Pod koniec listopada w jazdach testowych jego teamu w Walencji weźmie udział Francuz Frank Montagny oraz Rosjanin Siergiej Zoblin. Rosyjski kierowca ma szanse trafić do Formuły 1 w wyniku trzyletniej umowy partnerskiej pomiędzy szefem Minardi i rosyjskim gigantem gazowym, Gazpromem. Nie wiadomo jednak czy zostanie zatrudniony choćby jako zawodnik testowy.
Od dawna mówi się, że szef Minardi prowadzi rozmowy z Holendrem Josem Verstappenem, który wróciłby do Formuły 1 po rocznej przerwie. Verstappen wielokrotnie podkreślał, że mógłby rozważyć tę propozycję, gdyby nowy team rozpoczął współpracę z lepszym konstruktorem silników.
W zakończonym przed miesiącem sezonie w barwach Minardi startowali: Australijczyk Mark Webber (przeszedł do Jaguara) oraz Alex Yoong z Malezji (prawdopodobnie będzie występował w wyścigach CART).
(PAP)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.