Mówią po kwalifikacjach
FELIPE MASSA: - To dla mnie niesamowita chwila, ale odczuwa ją również cały zespół.
Ten team ma wspaniałą historię i nadal ją tworzymy. To jest wyjątkowy dzień. W pierwszej części sesji miałem kłopoty z wolniejszymi samochodami, ale na decydującym okrążeniu zrobiłem co mogłem. Jutro czeka nas dużo pracy, lecz mamy za sobą bardzo mocny układ napędowy Mercedesa. Nigdy nie zapomnę dzisiejszego dnia. Po raz pierwszy mój syn widział, jak zdobywam pole position, więc emocje były ogromne.VALTTERI BOTTAS: - Jestem naprawdę szczęśliwy z powodu całego zespołu, bo to taki wspaniały wynik. Sobota nie mogła być dla nas lepsza. Chciałbym zdobyć pole position, ale w decydującej chwili Felipe przejechał lepsze okrążenie. Jutro nie będzie łatwo, bo Mercedes nadal jest najszybszym samochodem. Na ostatnim okrążeniu trochę za mocno cisnąłem na zakręcie 6, jednak traciłem już wówczas do mojego najlepszego wyniku. Jutro ważna będzie taktyka. Musimy sprytnie to rozegrać. Jesteśmy w lepszej sytuacji niż Ferrari i Red Bull, więc powinniśmy mieć naprawdę dużo frajdy.NICO ROSBERG: - Dla nas nie były to wspaniałe kwalifikacje. Nie przejechałem drugiego szybkiego kółka w Q3, bo Lewis kręcił się przede mną na zakręcie 2 i musiałem zwolnić z powodu żółtych flag. Z pewnością z naszego punktu widzenia utrudniliśmy sobie życie, bo Williamsy startują przed nami. Muszę przyznać, że chłopcy wykonali dobrą robotę. Byli szybcy przez cały weekend i dzisiaj wykorzystali okazję. Nadal jednak czuję się pewnie przed jutrzejszym dniem. Ciężko pracowaliśmy, żeby znaleźć właściwy setup na wyścig. W kwalifikacjach nie miałem perfekcyjnego zbalansowania. Samochód był trochę za bardzo podsterowny, ale mam nadzieję, że na jutro będzie lepiej ustawiony. Na tym torze jest parę dobrych miejsc do wyprzedzenia i myślę, że czeka nas bardzo ciekawy wyścig.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.