Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Mówią po testach

NICK HEIDFELD: - Zbalansowanie samochodu nie było tak dobre jak w Jerez, ale do końca dnia poprawiliśmy sytuację.

Straciliśmy trochę czasu na początku popołudnia, kiedy jednak wyjechałem na tor, wykonaliśmy pożyteczną pracę. Jeździłem na nowych oponach, zbieraliśmy dane i pracowaliśmy nad podzespołami samochodu. Potrzebujemy jednak więcej kilometrów, bo trzeba wypróbować wiele rzeczy, szczególnie w kwestii ustawienia samochodu.

Witalij Pietrow | Fot. Lotus Renault

WITALIJ PIETROW: - Po wczorajszych kłopotach dobrze było wrócić dziś rano za kierownicę. Przejechałem całkiem dużo okrążeń. Znaleźliśmy wiele nowych rzeczy i pracowaliśmy nad bazowym set-upem. Staraliśmy się też zrozumieć opony. Tu jest dosyć zimno, szczególnie w porównaniu z Jerez, a zatem na początku trudno nagrzać opony. Wiele się jednak nauczyliśmy z wykonanych krótkich przejazdów. Fot. Lotus Renault.

Sebastian Vettel | Fot. Getty Images

SEBASTIAN VETTEL: - Myślę, że było całkiem OK. Po południu trochę przeszkodziła nam czerwona flaga, a potem mieliśmy drobny problem. Rano też musiałem na krótko zatrzymać się w boksie. Ale chodziło raczej o kwestie bezpieczeństwa. Jeżeli coś się popsuje, potrzeba czasu, żeby dokładnie zbadać sprawę i wymienić część. Czasem trwa to trochę dłużej, jednak takie rzeczy stanowią normalny fragment testów. Wiele już dowiedzieliśmy się o nowym samochodzie. Widzimy, że opony nie trzymają zbyt długo i robi się ślisko. Fot. Getty Images.

Fernando Alonso | Fot. Ferrari

FERNANDO ALONSO: - Jak dotąd testy stanowiły dla nas niespodziankę, bo nie było większych problemów z samochodem. Dzisiaj po raz pierwszy mieliśmy pewne kłopoty techniczne, ale za bardzo nie ma się czym martwić. Jeden z mechaników powiedział mi, że zawsze gdy idzie nam dobrze w Barcelonie, nie wygrywamy mistrzostw, a kiedy mamy tu problemy, to w sezonie jest inaczej. Mam nadzieję, że to prawda. Podobnie jak w Walencji i Jerez, opony mocno się zużywają w długich przejazdach - tu nie tylko tylne, ale również przednie. Zakręty 3, 4 i 9 są bardzo wymagające dla lewej przedniej opony, która zdziera się trochę bardziej, niż normalnie. Fot. Ferrari.

Rubens Barrichello | Fot. LAT

RUBENS BARRICHELLO: - Mieliśmy bardzo produktywny dzień zaliczając 118 okrążeń, co pomogło mi odzyskać stracony wczoraj czas. Dzisiaj po raz pierwszy mogłem użyć KERS. Jeździłem z włączonym systemem przez trzy czwarte dnia i jestem zadowolony. Wykonałem również trochę dłuższych przejazdów. Czuję, że jesteśmy lepiej przygotowani. Wszystko gotowe na rozpoczęcie sezonu. Fot. Andrew Ferraro / LAT.

Kamui Kobayashi | Fot. Sauber

KAMUI KOBAYASHI: - Nie mieliśmy dzisiaj żadnych problemów technicznych i myślę, że po raz pierwszy udało nam się przeprowadzić cały program. Pracowaliśmy nad set-upem; już lepiej rozumiemy opony. Zebraliśmy dużo danych i jestem zadowolony z naszych dzisiejszych osiągnięć. Fot. Sauber.

 


Jenson Button | Fot. McLaren

JENSON BUTTON: - Nie przejechaliśmy tylu okrążeń, ile zaplanowaliśmy. Pod tym względem jesteśmy w tyle w porównaniu z innymi zespołami, co niestety, stawia nas w niekorzystnej sytuacji. Staramy się to poprawić i mam nadzieję, że w najbliższych dwóch dniach popracujemy nad niezawodnością. Wszystkie części zamienne mamy już na miejscu. Przejechane kilometry pomagają nie tylko w uzyskaniu niezawodności, ale również w pracach nad set-upem. Trudno zbalansować samochód przednim skrzydłem, kiedy jeździmy na oponach o różnej twardości i z różnym zapasem paliwa. Zajmuje to czas, szczególnie na tym torze, gdzie balans aerodynamiczny jest taki ważny. Samochód ma potencjał i może być dużo szybszy. Musimy tylko przejechać więcej okrążeń, żeby zobaczyć, co możemy zrobić. Oby udało się to Lewisowi w kolejnych dwóch dniach. Fot. McLaren.

Heikki Kovalainen | Fot. Team Lotus

HEIKKI KOVALAINEN: - Myślę, że rośnie pozytywne odczucie względem tego samochodu, choć dzisiaj znowu mieliśmy trochę kłopotów z awaryjnością. To wszystko choroby wieku dziecięcego i zachowujemy cierpliwość, rozwiązując problemy jeden po drugim. Przejdziemy przez to i osiągniemy niezawodność samochodu. Mamy doświadczonych ludzi na właściwych stanowiskach, którzy wiedzą, jak sobie z tym radzić. Mimo wszystko, dzisiaj udało się wykonać dużo pracy. Teraz nie mogę się doczekać na powrót za kierownicę. Fot. Team Lotus.

RICARDO TEIXEIRA: - Przede wszystkim chciałbym podziękować całemu teamowi za szansę pojeżdżenia dzisiaj T128. Dobrze było zaliczyć kolejne okrążenia w F1. Wszyscy naprawdę ciężko pracowali, żebym czuł się komfortowo w samochodzie i w teamie. Na torze było fajnie. W trzecim przejeździe mogłem zacząć trochę cisnąć i myślę, że zrobiłem dzisiaj to, o co mnie poproszono. To kolejny krok naprzód w moim rozwoju jako kierowcy.

Poprzedni artykuł Symulacja z kłopotami
Następny artykuł Naprawiony McLaren Hamiltona

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry