Szkoda, bo czas na torze jest tak ograniczony, ale oczywiście, lepiej mieć problemy podczas testów przed rozpoczęciem sezonu. Po południu rozpoczęliśmy symulację wyścigu, która przebiegła w miarę dobrze. Skorzystaliśmy z różnego typu opon; wypróbowaliśmy zarówno używane, jak i nowe. Wiele się nauczyliśmy jeżdżąc z dużym zapasem paliwa i mamy dużo pożytecznych danych na temat stopnia zużycia opon. Pod koniec dnia wróciliśmy do prac nad set-upem. Fot. LAT.
FELIPE MASSA: - Łatwo przewidzieć, że w wyścigach będzie więcej pit stopów, niż w ubiegłym roku. Opony szybciej się zużywają i z pewnością nie jest łatwo utrzymać je przy życiu. To prawda, że zapewniają dobrą przyczepność, szczególnie w przypadku bardziej miękkich mieszanek. Średnio twarde i twarde opony nie są już tak dobre pod tym względem, a zużywają się równie szybko. Z tego co dotąd widzieliśmy, można przewidzieć, że taktyka w wyścigu będzie zupełnie inna, niż do tej pory. Fot. Ferrari.
SEBASTIEN BUEMI: - Dzisiaj poszło dobrze i jestem zadowolony z osiągniętych wyników. Wykonaliśmy cały zaplanowany program i przejechałem wystarczającą liczbę okrążeń, by zrozumieć różne rodzaje opon Pirelli. Wraz z dwoma innymi kierowcami, zebraliśmy dużo danych w minionych czterech dniach pod Barceloną. Teraz ważne będzie bardzo dokładne przeanalizowanie wszystkiego i znalezienie właściwej drogi do poprawy osiągów i niezawodności, nim rozpoczniemy ostatnią sesję testową przed sezonem. Zespół na torze i w fabryce dobrze pracował, zapewniając wystarczająco niezawodny samochód - to zawsze najważniejsza sprawa o tej porze roku. Fot. Getty Images.
PASTOR MALDONADO: - Przejechałem 121 okrążeń, a zatem był to wspaniały dzień. Rano sprawdziliśmy wiele rzeczy w samochodzie, a po południu wykonałem symulację wyścigu. Czuję, że samochód jest świetny. Musimy jeszcze popracować, żeby lepiej zrozumieć zbalansowanie w długich przejazdach, ale jestem zadowolony, bo z każdym wyjazdem na tor samochód staje się lepszy. Fot. Williams.
SERGIO PEREZ: - To był kolejny pozytywny dzień. Wiele się nauczyłem, szczególnie na temat opon. Opony nadal się zmieniają, ale mamy już ostateczną specyfikację na rozpoczęcie sezonu, a to dobrze. Dzisiaj mogłem ich użyć i dowiedzieć się, jak zmaksymalizować potencjał Pirelli. W ciągu dwóch dni wykonaliśmy sporo pracy i jestem całkiem zadowolony. Fot. Sauber.
MICHAEL SCHUMACHER: - Zaliczyliśmy kolejny pracowity dzień koncentrując się na set-upie i zrozumieniu samochodu. Niezawodność była dobra, co zapewniło nam solidną bazę do pracy. Zrobiliśmy postępy w ustawieniu samochodu. Co do osiągów, to nie jest pakiet, z którym rozpoczniemy sezon, a zatem nie wyciągamy konkretnych wniosków. Ogólnie testy pod Barceloną były dla nad produktywne i kontynuujemy przygotowania do sezonu. Fot. Mercedes GP.
JARNO TRULLI: - To oczywiście rozczarowujące, że w ten sposób skróciliśmy testy, ale takie rzeczy zdarzają się w wyścigach. Dzień rozpoczął się dobrze i nim przytrafił się wypadek, uzyskałem wczorajszy poziom. Samochód był dobrze zbalansowany, mogłem zwiększyć tempo i był potencjał, który pomożę nam powalczyć w środku stawki. Wyjeżdżam stąd czując się pewnie przed nadchodzącym sezonem i czekam na kolejne testy, gdziekolwiek by one nie były.Fot. Team Lotus.
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.