Mówią przed Austin
JENSON BUTTON: - W zeszłym roku jeden z wyścigów, który najbardziej mi się podobał, miał miejsce na Circuit of the Americas.
Miałem problemy w kwalifikacjach, ponieważ startowałem z dwunastego pola, jednak podczas wyścigu miałem świetną walkę i ostatecznie dojechałem na piątym miejscu. Pierwszy sektor można by uznać z jeden z najlepszych fragmentów wśród wszystkich torów na świecie. Pierwszy zakręt jest bardzo nieprzewidywalny, ponieważ jest na wzniesieniu i nie widać jego szczytu, po czym bardzo szybka sekcja zakrętów z mocnym dohamowaniem na końcu prostej. Po takich emocjach na początku okrążenia, na prostej można złapać oddech, a potem znów walka w ostatnim sektorze składającym się z serii wolnych i technicznych zakrętów. Są tu zróżnicowane zakręty i fajnie się je pokonuje. W tym miejscu wcześniej zdobyte doświadczenie może przełożyć się na poprawę prędkości. Jestem pozytywnie nastawiony i wierzę, że tor ten będzie odpowiadał charakterystyce naszego bolidu, który w Indiach oraz Abu Zabi prezentował lepsze tempo.SERGIO PEREZ: - Cieszę się, że mogę nazywać GP Stanów Zjednoczonych moim domowym wyścigiem. Teksas graniczy z Meksykiem, więc na wyścig może przyjechać wielu kibiców z Meksyku. W zeszłym roku byłem zaskoczony dużym wsparciem fanów z Meksyku. Pierwszy wyścig w Austin to był świetny show. Dla mnie to najważniejszy weekend tego sezonu i w szczególności będę chciał powalczyć o dobry wynik, aby moi kibice wrócili uśmiechnięci do domu. W ostatnich wyścigach sporo się poprawiliśmy i mamy większe zrozumienie naszego bolidu. Niestety to frustrujące, że zarówno ja, jak i Jenson, nie mogliśmy zademonstrować możliwości naszego samochodu. Liczę na taką szansę jak w Indiach, gdzie mogłem cały czas cisnąć i zdobyłem punkty dla zespołu.PAUL DI RESTA: - Wspaniale tam się ścigać, zwłaszcza na tak imponującym obiekcie. Pamiętam ogromny tłum, który przyszedł na zeszłoroczny wyścig i niesamowitą atmosferę. Całe miasto było entuzjastycznie nastawione do F1. Jedziemy tam z wysokimi nadziejami i postaramy się poprawić osiągi z Abu Zabi. Wyróżnia się tu pierwszy sektor. Jest bardzo podobny do sekwencji Maggots and Becketts na Silverstone, a szybkie szykany mocno wpływają na samochód i opony. Ta część daje sporo frajdy, a zakręty pokazują potencjał bolidu F1. Pozostała część okrążenia jest dość otwarta i płynna.ADRIAN SUTIL: - Wcześniej spędziłem trochę czasu w Ameryce. Byłem w kilku dużych miastach: New York, Los Angeles i Miami, ale nigdy nie byłem w Teksasie. Słyszałem, że to piękne miejsce i sporo tam się dzieje. Słyszałem również wiele dobrego o Circuit of The Americas. To nietypowe okrążenie z różnorodnymi zakrętami. Pierwszy sektor jest ciekawy z wieloma zakrętami jeden po drugim i wygląda na to, że jest kilka szybkich łuków. Słyszałem, że jazda po tym torze sprawia frajdę. Wydaje się, że to jeden z lepszych torów nowej generacji, więc nie mogę się doczekać, kiedy tam się znajdę i sam go wypróbuję.
SEBASTIAN VETTEL: - W zeszłym roku sporo tam się ślizgaliśmy, ponieważ asfalt był ciągle nowy, szczególnie w tej wąskiej i krętej sekcji na koniec. Czasami to bardziej przypominało rajdy niż Formułę 1, ponieważ było tak ślisko. Sekcja na stromym wzgórzu na początku jest szczególnie wymagająca. W zeszłym roku to mi trochę zajęło, aby poprawnie tam pojechać.
MARK WEBBER: - Gratulacje dla wszystkich, którzy byli zaangażowani w zorganizowanie inauguracyjnego wyścigu, ponieważ przebiegł bardzo płynnie. Austin to wielkie miasto i nie widzę, żadnych przeciwskazań, aby Formuła 1 nie mogła tu pozostać. To wspaniały tor. Na papierze wygląda świetnie, a w rzeczywistości sprostał wszystkim oczekiwaniom. Początkowo obawiano się, że pierwszy sektor jest zbyt długi oraz zakrętów, które są jedne po drugim. Jednak uważam, że wszystko jest dobrze, ale jest dość ciężko, ponieważ trzeba jechać szybko i do tego precyzyjnie. Ciężko odzyskać tempo, jeśli gdzieś się je zgubi.
ROMAIN GROSJEAN: - To jest dość zbalansowany tor. To powinien być tor, gdzie E21 znów będzie mocny. W zeszłym roku wyzwanie stanowiło znalezienie przyczepności takiej jaką chcieliśmy i spodziewam się, że znów tak będzie. Przydział opon jest dość twardy, więc naprawdę trzeba popracować nad oponami, aby je doprowadzić do najlepszego zakresu pracy. Spodziewamy się wyższych temperatur w tym roku co będzie pomocne i nawierzchnia toru też się trochę zmieni w porównaniu do nowej nawierzchni z zeszłego roku. Generalnie myślę, że mamy potencjał, aby dobrze się spisać.
NICO HULKENBERG: - Wszyscy w F1 lubią Austin, ja też. Organizatorzy wykonali fantastyczną pracę tworząc takie widowisko. To świetny tor, chociaż w zeszłym roku ciężko było z zarządzaniem oponami ze względu na nowy asfalt. Tor jest szybki, ma wymagające zakręty i dobry układ. W zeszłym roku zanotowałem tam dobry wynik. Zająłem ósme miejsce, Austin to fajne miejsce. To nie jest wielkie miasto, ale nie można tam się nudzić.
ESTEBAN GUTIERREZ: - Austin to będzie dla mnie wyjątkowy weekend, ponieważ możemy liczyć na wielu meksykańskich kibiców. Pochodzę z Monterrey, które leży dość blisko Austin. Dzięki temu na tor przyjedzie moja rodzina i wielu przyjaciół. To będzie stanowiło dodatkową motywację podczas weekendu. Jeszcze nigdy tam się nie ścigałem. Tor ma skomplikowany układ, a pierwszy sektor jest szczególnie interesujący. Projektanci skorzystali z fragmentów innych torów łącząc je w całość, dzięki czemu układ jest bardzo fajny. Chcę zdobyć trochę punktów dla zespołu przed licznymi meksykańskimi kibicami. Chcę im dać powód do świętowania.
fot. XPB Images
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.