Mówią przed Grand Prix Europy

Dzięki mojej roli Ambasadora Baku miałem to szczęście, że już widziałem szczegółowe plany toru i widziałem go z bliska w ostatnich miesiącach. Układ toru jest naprawdę imponujący. To połączenie toru ulicznego zapewniającego zaciętą rywalizację na wąskich uliczkach z tradycyjnym torem o wysokich prędkościach i z miejscami do wyprzedzania.JENSON BUTTON: - Po rozczarowującym zakończeniu dość pozytywnego weekendu w Kanadzie, już rozkoszuję się perspektywą kolejnego wyścigu i to na nowym torze. Z tego co widziałem tor w Baku jest dość fajny, szczególnie centrum miasta ma wielką historię, a my będziemy obok murów hałasować przy prędkości 300 km/h. Nie mogę doczekać się, aby zobaczyć, jak przekształcili to miejsce, aby zmieścić wyścig. Od Fernando słyszałem dobre opinie o układzie toru, o ciekawych wąskich sekcjach i szerokich obszarach, które są obiecujące pod kątem wyprzedzania. Przy długich prostych to będzie ciężkie dla samochodu, z dużym obciążeniem dla ERS i sporym zużyciem paliwa, więc musimy jak najszybciej skonfigurować nasz pakiet pod kątem wymagań tego toru.ROMAIN GROSJEAN: - Mieliśmy sesję testową na symulatorze i to wszystko co można zrobić. Symulatory są coraz lepsze z roku na rok, ale to nadal nie jest prawdziwy samochód wyścigowy. Na symulatorze można wypróbować kilka pomysłów, jeśli chodzi o kierunek ustawień. Można tez sprawdzić różne filozofie i poprawki, które chce się wprowadzić w ciągu roku i przed przygotowaniami do rzeczywistych wyścigów. Im większe doświadczenie masz jako zespół, tym lepiej jest się przygotowanym na nowe tory i różne układy. Z drugiej strony nikt nie wie, czego spodziewać się w Baku, więc to będzie dla nas interesujące.ESTEBAN GUTIERREZ: - Symulator jest bardzo ważny podczas przygotowań. Tor w Baku jest bardzo trudny i naprawdę mi się podobało. Nie mogę doczekać się, kiedy tam przyjadę. Czuję, że to bardziej wyrównuje stawkę, co nie zmienia faktu, że jako zespół ogólnie mamy mniejsze doświadczenie. Ciężko coś przewidzieć. Gdy ma się więcej informacji i większe doświadczenie, można podejmować lepsze prognozy. Ciekawie będzie zobaczyć jaką charakterystykę ma Baku i jakie miejsce tam zajmiemy. Bez względu na cokolwiek, z pozytywnym nastawieniem postaramy się wyciągnąć jak najwięcej z samochodu na tym nowym torze.VALTTERI BOTTAS: - Nigdy nie byłem w Azerbejdżanie, więc powinno być ciekawie. To dla mnie nieznane miejsce. Z tego co widzieliśmy tor wygląda na fajny i szybki. Lubię przyjeżdżać w nowe miejsca i odkrywać nowe kultury i miasta. Nie mogę doczekać się, aż dowiem się więcej o kraju. Mieście, a szczególnie nowym torze.FELIPE MASSA: - To będzie moja pierwsza wizyta w Azerbejdżanie, więc nie wiem czego spodziewać się po tym kraju. Nie mogę doczekać się poznania tego kraju, ludzi i toru wyścigowego w centrum miasta. Nie wiem jeszcze czy będzie podobny do Monako, czy czymś pomiędzy Monako i Singapurem. Poczekamy i zobaczymy. Słyszałem, że proste będą dłuższe, więc może będzie więcej wyprzedzania na tym torze w porównaniu do innych ulicznych obiektów, na których się ścigamy. Mam nadzieję, że z pierwszej wizyty Azerbejdżanie wyjedziemy z dobrym wynikiem.SERGIO PEREZ: - Aby przygotować się do Baku oglądałem onboard, który został opublikowany i pierwsze wrażenia są takie, że to będzie bardzo trudny tor. Jest wiele wąskich sekcji, jakich można oczekiwać po torze ulicznym, ale wygląda na szybszy niż Monako. To rodzaj toru po jakim lubię jeździć i powinno być dobre show. Nigdy nie byłem w Azerbejdżanie i odbieram to jako przygodę. Ciekawie jest odkrywać nowe miejsce. To wspaniale, że nasz sport ciągle odwiedza nowe kraje i dociera do nowych kibiców. Kiedy przyjeżdżamy na tor, to praca jak zawsze. Ważne, aby szybko się go nauczyć, więc spacer z inżynierami i pierwsze treningi mają kluczowe znaczenieNICO HULKENBERG: - Jestem bardzo podekscytowany wyścigiem w Baku. Nowe imprezy są fajne; wszystko jest świeże, każdy cię miło wita. Muszę przyznać, że nie wiem zbyt wiele o Azerbejdżanie, więc będzie ciekawie poznać nowe miejsce. Nauka toru będzie kluczowa. Nie miałem okazji sprawdzić go w symulatorze, ale widziałem onboard na Youtube. Trzeba poznać tor podczas tych pierwszych okrążeń. Układ wygląda na szybki, szczególnie że to uliczny tor, jest wielka prosta, są też kręte sekcje co wymaga kompromisu w ustawieniach. Jestem dużym fanem torów ulicznych, zapewniają wyjątkowe wrażenia. Podczas jazdy przy ścianach to o wiele większe wyzwanie, aby zbliżać się swoim samochodem do granic możliwości.DANIIŁ KWIAT: - To zawsze interesujące, kiedy jedzie się w nowe miejsce. Ponieważ to uliczny tor, będzie wymagał wiele pracy przy pedałach i kierownicy, co jest ekscytujące. Szukasz nowych sztuczek w swoim stylu jazdy po torze ulicznym, ponieważ tego typu obiekt oznacza, że kierowca ma większa swobodę w zakresie atakowania zakrętów i eksperymentowania z różnymi liniami. Przejechałem tor na symulatorze. To daje przybliżone pojęcie, czego się spodziewać, a to pomaga inżynierowi w opracowaniu podstawowych ustawień, ale nie zastąpi prawdziwej jazdy. Ten tor przypomina mi trochę uliczny obiekt w Walencji. To będzie ciekawe wyzwanie, na które jestem gotowy.CARLOS SAINZ: - Nie mogę doczekać się tego wyścigu, nawet jeśli nie wiem czego się spodziewać. Jeździłem na tym obiekcie kilka razy w symulatorze, ale doświadczenie nowego toru po raz pierwszy zawsze jest ekscytującym wyzwanie. Na początku są cztery zakręty, wszystkie pod kątem 90 stopni. Od piątego zakrętu robi się ciekawie. Tor przypomina ten w Makau: fragment od 7 do 12 zakrętu jest podobny do jego ciasnej sekcji. Natomiast długa prosta od zakrętu nr 16 do pierwszego jest bardzo podobna do tamtejszej. W Baku powinniśmy mieć jedne z najwyższych prędkości w sezonie. Wygląda na to, że będziemy jechać na pełnym gazie od wyjścia z zakrętu nr 16 aż do pierwszego zakrętu. Myślę, że hamowanie w zakręcie nr 15 będzie trudne, a tak przynajmniej było na symulatorze. Nie mogę powiedzieć o wiele więcej, ponieważ nigdy tam nie byłem.

fot. XPB Images