Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Niezapowiedziane kontrole FIA

Międzynarodowa Federacja Samochodowa chce doprowadzić do sytuacji, w której jej kontrolerzy mogliby wchodzić do fabryk zespołów Formuły 1 praktycznie bez żadnej zapowiedzi.

George Russell, Mercedes F1 W14, Max Verstappen, Red Bull Racing RB19, Lewis Hamilton, Mercedes F1 W14, Fernando Alonso, Aston Martin AMR23

Regulaminy F1 w wielu aspektach wyznaczają sposób, w jaki zespoły mogą pracować we własnych fabrykach. Ograniczeniom podlegają badania w tunelu aerodynamicznym i obliczenia CFD, rygorystyczne wytyczne dotyczą też współpracy pomiędzy ekipami, a obowiązujący od kilku lat limit wydatków wpływa m.in. na zakres korzystania z personelu zewnętrznego.

Wszystko to stara się kontrolować FIA, a jej oficjele mają prawo odwiedzać fabryki zespołów. Do tej pory działo się to w uzgodnieniu z gospodarzem, co oczywiście utrudniało wykrycie potencjalnych naruszeń. Teraz federacja chce doprowadzić do sytuacji, w której kontrolerzy mogliby bez zapowiedzi wkraczać do siedziby zespołu.

- Chcemy działać praktycznie bez zapowiedzi - powiedział Nikolas Tombazis, szef FIA ds. bolidów jednomiejscowych. - Może nie chodzi o to, żebyśmy łapali za drzwi i wchodzili, ale myślę, że właściwy byłby taki schemat działania, że dzwonimy i ktoś wychodzi po nasze osoby. One z kolei mówią: „Chciałbym teraz zobaczyć tunel aerodynamiczny” czy cokolwiek innego.

Czytaj również:

Tombazis podkreśla, że ludzie z FIA nie powinni musieć zbyt długo czekać na wejście do fabryki.

- Myślę o 10-15 minutach. Chcę mieć taką sytuację, w której będzie to praktycznie natychmiastowe i nie będziemy czekać godzinę przy bramie.

FIA powiększyła personel zajmujący się kontrolą i teraz odwiedziny w fabrykach mogą odbywać się co kilka tygodni.

- Już od dłuższego czasu chcieliśmy zwiększyć liczbę kontrolerów, ale brakowało nam personelu. Ostatnio jednak liczby wyglądają lepiej i możemy odwiedzać zespoły co dwa, trzy tygodnie.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Kolejne zapewnienie od Audi
Następny artykuł Ekipa Saubera z nową nazwą

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry