Niezbędny krok wstecz Saubera
Po problemach z samochodem występujących od Imoli, Zhou Guanyu wróci w Hiszpanii do podwozia z początku sezonu.
Zhou Guanyu, Stake F1 Team Kick Sauber C44
Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images
Kierowca Saubera podczas dwóch ostatnich wyścigów przeciął linię mety jako ostatni kierowca. Po dziewięciu rundach plasuje się na 17 pozycji w klasyfikacji kierowców z zerowym dorobkiem punktowym. Jedynie dzięki 11. lokacie wywalczonej na inauguracji sezonu wyprzedza zespołowego partnera, Valtteriego Bottasa oraz Logana Sargeanta.
Wyraźny spadek formy Chińczyka nastąpił po Grand Prix Emilii-Romanii, w którym otrzymał nowe podwozie. W następnych wyścigach mierzył się jednak z wieloma trudnościami. Po incydencie w treningu przed Grand Prix Monako, dwukrotnie wypadał z toru w Kanadzie.
Podczas czwartkowej konferencji prasowej głośno powiedział o swoich problemach oraz przyznał, że drugie podwozie wydawało się „dziwne lub trochę zaskakujące” podczas prowadzenia bolidu. Zaznaczył, że kłopoty nasilają się wraz z wyboistością i nierównością toru.
Nico Hulkenberg, Haas VF-24 battles with Zhou Guanyu, Stake F1 Team Kick Sauber C44
Autor zdjęcia: Glenn Dunbar / Motorsport Images
- Uważam, że samochód jest bardzo sztywny na nierównościach - mówił w Barcelonie. - Nie mogłem przez to naciskać. Na przykład błąd, który popełniłem w trzecim treningu w Montrealu, to po prostu było bardzo złe. Nagle najeżdżasz na nierówność, a samochód po prostu się obraca.
- Powiedziałbym, że było to dziwne lub trochę zaskakujące - podkreślił. - Ale przed tym weekendem wprowadziliśmy wiele zmian, w zasadzie całkowicie nową specyfikację. Będę miał pewność, że poczuję się co najmniej, jak na początku roku, ponieważ teraz jest to zupełnie inne odczucie niż wcześniej.
- Nie mogę się doczekać tego weekendu ponieważ będzie to coś zupełnie nowego, trochę jak start od zera - dodał. - Zmieniłem podwozie i wymieniłem sporo części, więc wracamy do tego, co już miałem. Myślę, że to właściwa decyzja i jestem naprawdę szczęśliwy, że możemy to zrobić. Uważam, że kiedy już się tego podejmiemy, będzie to dobry ruch, a może być tylko lepiej.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.