Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Po czwartku w Bahrajnie

ROMAIN GROSJEAN: - Mój fotel jest OK! Nie przejechałem zbyt wielu okrążeń i nie byłem zbyt szybki, a zatem trudno w tej chwili wyrobić sobie zdanie na temat E22 jako samochodu wyścigowego.

Nie chodzi o to, że mamy dużo kłopotów z samochodem. Problem polega na tym, że wymiana części, usuwanie awarii zajmuje dużo czasu i to jest trochę frustrujące na tych testach. Nie jesteśmy całkiem pewni, co powoduje niektóre problemy. Oczywiste jest tylko to, że samochód nie pracuje! Tak to bywa z nowymi samochodami, szczególnie przy tak zaawansowanej technologii. Liczymy, że w nadchodzących dwóch dniach Pastorowi pójdzie lepiej i gdy w przyszłym tygodniu powrócę do testowania, otrzymam fajny, niezawodny samochód. Jest wiele rzeczy, nad którymi chciałbym popracować, ale znajdujemy się w początkowej fazie testów i nie zaczęliśmy jeszcze przyglądać się takim rzeczom jak setup. Na tym etapie z pewnością można stwierdzić, że samochód ma duży potencjał!

Nico Rosberg | Fot. Mercedes

NICO ROSBERG: - Dzisiaj przejechaliśmy kolejną sporą porcję okrążeń, co świadczy o tym, że pod względem niezawodności pierwsza część testów przebiega dobrze. Mieliśmy kilka małych kłopotów. Ważne, żeby je teraz odkryć i zobaczyć, co nie pracuje perfekcyjnie w samochodzie. Musimy cisnąć do limitu i sprawdzać, jak pracuje samochód w każdych warunkach. Nie wiemy jeszcze, gdzie jesteśmy jeżeli chodzi o osiągi, ale dzisiaj miałem wspaniały dzień, bo po raz pierwszy poczułem się jak w domu w nowym samochodzie. Wszystkie ustawienia były takie, jak chciałem i teraz łatwiej można korzystać z przycisków na kierownicy. Czekam na ponowne jazdy w sobotę.

Max Chilton | Fot. Marussia

MAX CHILTON: - Mój pierwszy dzień w samochodzie rozpoczął się dobrze. Realizowaliśmy program testów aerodynamicznych i stopniowo przechodziliśmy do coraz dłuższych przejazdów. Niestety, przytrafiły się problemy z układem paliwowym, a dotarcie do ich źródła to dosyć długi i skomplikowany proces. Zajęło nam to większość popołudnia. Poradziliśmy sobie czasowo, co jest zasługą naszych chłopców, którzy mocno cisnęli umożliwiając mi zaliczenie jeszcze trzech okrążeń przed końcem sesji. Takie problemy stanowią część testów. Mamy nadzieję, że w nadchodzących dniach zaczniemy przejeżdżać więcej kilometrów.

Kamui Kobayashi | Fot. Caterham

KAMUI KOBAYASHI: - Dobrze było wrócić za kierownicę i choć rano mieliśmy trochę przerw z powodu kłopotów z telemetrią, to w sumie udało się zaliczyć 66 okrążeń. To był kolejny przydatny dzień pracy. Nadal jest za wcześnie by ocenić, gdzie jesteśmy. Jedyny sposób na wyciągnięcie maksimum z samochodu to przejeżdżanie każdego dnia jak największej liczby kilometrów. W tym roku bardzo ważna będzie niezawodność, a zatem dobrze, że poradziliśmy sobie z kłopotami i możemy jeździć. Dobrze było również zakończyć dzień w miarę szybkim okrążeniem. Wprawdzie wszyscy wiemy, że czasy nic nie znaczą na tych testach, ale pozytywne jest to, że zespół zaczyna ujawniać potencjał samochodu.

Valtteri Bottas | Fot. Williams

VALTTERI BOTTAS: - Dzisiaj był udany dzień. To wspaniale, że po wczorajszych problemach zdołałem przejechać 116 okrążeń. Nadal są rzeczy w samochodzie, nad którymi pracujemy, jednak wykonaliśmy niezbędne prace aerodynamiczne, a także przeprowadziliśmy symulację wyścigu i teraz posiadamy dużo danych do przeanalizowania. Mamy przed sobą jeszcze wiele pracy, a zatem potrzebujemy więcej takich dni, jak dzisiejszy.

Fernando Alonso | Fot. Ferrari

FERNANDO ALONSO: - Nie jesteśmy jeszcze w punkcie, w którym moglibyśmy koncentrować się na osiągach, jednak ważne, że nadal przejeżdżamy kolejne kilometry. Zespół wykonał wielką pracę przygotowując się w zimie do tych testów. To pozwala teraz na dużo jeżdżenia, na przetestowanie wszystkich aspektów związanych z tymi nowymi i skomplikowanymi technologiami. W tej chwili wszystko przebiega tak, jak tego oczekiwaliśmy, ale pozostało jeszcze wiele nowych rzeczy do nauki. Teamy i kierowcy mają mało czasu. Przygotowanie się do Melbourne będzie dla każdego dużym wyzwaniem.

Nico Hülkenberg | Fot. Sahara Force India

NICO HÜLKENBERG: - Moje dwa dni spędzone w samochodzie były bardzo pozytywne. Wprowadziliśmy trochę poprawek do VJM07, zebraliśmy dużo informacji i nadal uczymy się z każdym okrążeniem. W tej chwili to dopiero początki, ale jestem zadowolony z poczynionych postępów w zrozumieniu działania samochodu. Myślę, że zbliżamy się do momentu, w którym zobaczymy potencjał tych konstrukcji. Z pewnością jest progresja w porównaniu z tempem w Jerez. Wszyscy się uczą i oczekuję, że czasy będą coraz lepsze.

Kevin Magnussen | Fot. McLaren

KEVIN MAGNUSSEN: - Za każdym razem gdy wsiadam do samochodu, jest to spełnienie moich marzeń. Wspaniale jest tu być i móc jeździć. Naprawdę mi się podoba! Niestety, rano nie przejechałem zbyt wielu okrążeń. Pod koniec dnia było lepiej. Popołudnie okazało się udane i poradziliśmy sobie z problemami. Team bardzo mi pomaga. Otrzymuję dobre rady i dzięki temu czuję się pewnie. Dużo dyskutujemy na temat czasów okrążeń. Dobrze było uzyskać trochę dobrych wyników, ale to tylko zimowe testy. Tu nie chodzi o czasy. Nadal wiele się uczymy na temat samochodu. W przyszłym tygodniu mamy kolejne cztery dni testów i czeka nas jeszcze dużo pracy. Myślę, że we wszystkich boksach wiele się zmieni do Australii.

Sebastian Vettel | Fot. Getty Images

SEBASTIAN VETTEL: - Mieliśmy zdecydowanie lepszy dzień. Przejechałem więcej okrążeń i to jest budujące. Dobrze było sprawdzić samochód, sprawdzić niezawodność, choć rzecz jasna, nadal mamy przed sobą dużo pracy. Pierwszy raz mogłem właściwie wyczuć samochód i było OK, ale możemy wyciągnąć z niego znacznie więcej. Trudno mówić o gonieniu rywali, bo nie wiem co robią inni, jednak przejechaliśmy więcej okrążeń niż do tej pory, a to jest duża rzecz. Uczymy się z każdym okrążeniem, nawet jeżeli nie jest najszybsze. Najważniejsze, że jeździmy. Ostatnie dwa dni były bardzo pożyteczne. Liczę, że jutro Daniel też zaliczy sporo okrążeń.

Jean-Eric Vergne | Fot. Toro Rosso

JEAN-ERIC VERGNE: - To był udany dzień, najlepszy od rozpoczęcia testów. Rano praktycznie nie mieliśmy kłopotów i zaliczyliśmy sporo punktów założonego programu. W dalszej części dnia napotkaliśmy jednak parę drobnych kłopotów technicznych, co skróciło czas spędzony na torze. Pierwszy raz mogłem cisnąć tym samochodem i muszę stwierdzić, że co do zbalansowania, wyczucie było dobre. Mam nadzieję, że od jutra, kiedy zmieni mnie Daniił, będziemy mogli zaliczać coraz więcej kilometrów.

Esteban Gutierrez | Fot. Sauber

ESTEBAN GUTIERREZ: - Poranek był bardzo produktywny. Zdołałem przejechać dużo okrążeń i odkryć wiele rzeczy, które powinny zostać zrobione. Czeka nas sporo pracy, żeby wszystko właściwie zrozumieć, szczególnie dotyczy to silnika i elektroniki. W Jerez ważne było to, że wszystko działało i funkcjonowało. Tu w Bahrajnie nadszedł czas, by wszystko poskładać i upewnić się, że wszystkie podzespoły dobrze pracują, abyśmy mogli zacząć ujawniać potencjał samochodu.

Poprzedni artykuł Supermiękkie opony Magnussena
Następny artykuł Kolejne problemy Red Bulla

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry