Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Pod dyktando Renault

Dzień pod Barceloną nie przeszedł bezproblemowo ekipie Renault - w R25/02 Alonso doszło do awarii instalacji elektrycznej, po południu eksplodował silnik w R25/03 Fisichelli -

ale Niebiesko-żółci ponownie otwierają klasyfikację. Tym razem Giancarlo Fisichella uzyskał najlepszy czas, urywając pół sekundy z wtorkowego rekordu Alonso. Obydwaj kierowcy dobierali Micheliny na Australię i Malezję.

Dwukrotnie wywieszano czerwone flagi - po wybuchu silnika Fisichelli i awarii Williamsa Marka Webbera, który zaparkował na końcu prostej. Ferrari nadal uzyskuje zastanawiająco kiepskie czasy. Michael Schumacher przeprowadził symulację wyścigu, Rubens Barrichello testował opony i ustawiał F2004M. Dwójka Jordana pokonała barierę 90 sekund. Samochód Tiago Monteiro przebudowano na specyfikację 2005. Mechanicy McLarena przez całą noc i kawałek poranka, reanimowali MP4-20 rozbitego przez Räikkönena.

Tymczasem w Cliveden pod Londynem, doszło do 5-godzinnego spotkania GPWC. Uczestniczyli w nim przedstawiciele 9 teamów. Sauber, Red Bull i Jordan "gorąco powitały inicjatywy", ale "formalnie przedstawią swoje stanowisko po dalszych wewnętrznych konsultacjach". Istnieją podejrzenia, iż Bernie Ecclestone skusi te trzy teamy do serii FIA, czyli łącznie z Ferrari miałby cztery zespoły. Pozostała szóstka stoi twardo na stanowisku, iż po 2007 mają ruszyć Mistrzostwa Świata Grand Prix. - To największe zagrożenie, jakiego kiedykolwiek doświadczyła Formuła 1 - powiedział jeden z uczestników spotkania.

Według "Daily Telegraph", GPWC może nawet używać terminu Formuła 1. Brytyjskie biuro patentowe oświadczyło, iż chodzi o kategorię samochodów wyścigowych, a nie znak handlowy czy markę, będącą w czyimś posiadaniu. Formula One Licensing Berniego Ecclestone'a nie dokonało ogólnoeuropejskiej rejestracji zwrotów Formula 1, F1 i Formula One w kategorii obejmującej "aktywność sportową i kulturalną". Zdaniem rzecznika biura patentowego, dra Jeremy'ego Philpotta, Ecclestone wydał 360 mln dolarów na zakup praw handlowych tylko do jednej konkretnej Formuły 1 - FIA Formula One World Championship.

Podobno Ecclestone stara się obecnie o nabycie praw do terminów Grand Prix i GP.

BARCELONA - 16.2

Giancarlo Fisichella (I) Renault R25 1.14,416 (75)

Ricardo Zonta (BR) Toyota TF104B 1.14,501 (91)

Fernando Alonso (E) Renault R25 1.14,556 (87)

Juan Pablo Montoya (CO) McLaren MP4-20-Mercedes 1.15,197 (119)

David Coulthard (GB) Red Bull RB1-Cosworth 1.15,417 (116)

Christian Klien (A) Red Bull RB1-Cosworth 1.15,671 (81)

Mark Webber (AUS) Williams FW27-BMW 1.15,837 (77)

Rubens Barrichello (BR) Ferrari F2004M 1.15,908 (117)

Jarno Trulli (I) Toyota TF105 1.15,969 (122)

Nick Heidfeld (D) Williams FW27-BMW 1.16,064 (91)

Pedro de la Rosa (E) McLaren MP4-20-Mercedes 1.16,134 (63)

Michael Schumacher (D) Ferrari F2004M 1.16,187 (77)

Narain Karthikeyan (IND) Jordan EJ15-Toyota 1.19,180 (78)

Tiago Monteiro (P) Jordan EJ15-Toyota 1.19,717 (32)

Poprzedni artykuł Kimi kontuzjowany
Następny artykuł Katalończyk zastąpił kolegów

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry