Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Vitantonio Liuzzi stracił panowanie nad swoim samochodem tuż po starcie, spowodował kolizję i odpadł z wyścigu. Adrian Sutil nie radził dziś sobie zbyt dobrze i ostatecznie był jedenasty.

- W kwestii strategii to był bardzo wymagający wyścig – stwierdził Adrian Sutil. – Chwilami ciężko było określić jakie opony będą odpowiednie. Tor wysychał, a po chwili padał deszcz. Ruszaliśmy na slickach, a gdy pojawił się safety car, dokonaliśmy zmiany na pierwszym okrążeniu. Wtedy podjęliśmy właściwą decyzję, ponieważ deszcz był dość duży i zdołałem wyprzedzić kilka samochodów. Potem na kilka okrążeń założyliśmy slicki, jednak deszcz znów zaczął padać. Na 19 kółku znów zdecydowaliśmy się na przejściówki i mogłem walczyć z najlepszymi. Później ponownie zjechałem do boksu, ponieważ miałem kłopoty z grainingiem. Spadłem na trzynaste miejsce, ale zdołałem dogonić Michaela, lecz zabrakło kilku okrążeń na wyprzedzenie. Tak już jest. Raz w takich wyścigach się wygrywa innym razem nic się nie układa.

- Z powodu niskiej temperatury i deszczu miałem problemy z rozgrzaniem hamulców podczas okrążenia formującego i w zakręcie nr4 podczas hamowania zablokowały się tylne koła - wyjaśnił Liuzzi. - Szkoda, ponieważ mieliśmy udany start, na którym zyskałem aż trzy miejsca. Zapowiadał się ciekawy wyścig, szczególnie ze względu na zmienne warunki.

Poprzedni artykuł Pechowy wyścig STR
Następny artykuł Sfrustrowany Kubica

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry