Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Pytania do pretendentów

Pretendenci do tytułu mistrza świata - Jenson Button, Rubens Barrichello i Sebastian Vettel uczestniczyli w konferencji prasowej przed Grand Prix Brazylii.

- Panowie, pytanie do wszystkich, czy jakoś szczególnie przygotowywaliście się do tego wyścigu? Sebastian, oczywiście modliłeś się o deszcz...
- Tak, dzisiaj z powodzeniem. Zobaczymy... Nie było jakichś specjalnych przygotowań. Byłem tu już parę razy i lubię ten tor.

-Jenson?
- Przed przyjazdem tutaj spędziłem kilka dni na słońcu i było całkiem fajnie. Przyjechałem już we wtorek, żeby przyzwyczaić się do różnicy czasu. Pogoda jest naprawdę dziwna. We wtorek było chłodno, wczoraj - bardzo gorąco, a dzisiaj pada. Warunki stale się zmieniają i tak samo ma być w weekend. Istnieje duża szansa na deszcz, może być jednak sucho. Ogólnie będzie ciężko, ale wszyscy mamy te same warunki.

- Rubens? Parę okrążeń z dziećmi?
- Spędziłem czas grilując z przyjaciółmi. Przyleciałem z Japonii do Brazylii we wtorek rano. Prowadziłem moje normalne życie. Ćwiczyłem, przywoziłem dzieci ze szkoły i po prostu siedziałem w domu. W poniedziałek wyjechaliśmy z Sao Paulo - i to dobrze mi zrobiło.

- Czy będziecie mieli tu jakieś poprawki w samochodach?
SV: - Mieliśmy bardzo dobry pakiet na Singapur i w ostatnich dwóch wyścigach byliśmy bardzo konkurencyjni. Tutaj mamy znowu parę nowych rzeczy. Mark testował w Japonii zmienione przednie skrzydło. To powinien być kolejny krok naprzód.

JB: - Mamy kilka zmian, które powinny nam tutaj pomóc. Na takim torze mogą przynieść znaczną poprawę. Nie wiem czy zauważyliście, ale w Suzuce byliśmy bardzo szybcy w drugim i trzecim sektorze, natomiast mieliśmy poważne kłopoty przy zmianach kierunku na średnio szybkich zakrętach. Teraz wprowadzone poprawki powinny nam trochę pomóc.

RB: - Wiemy, gdzie leżał problem w ostatnich paru wyścigach. Staraliśmy się go rozwiązać i ten tor powinien nam bardzo odpowiadać. Jedynym czynnikiem, na który musimy zwrócić uwagę, jest pogoda. Jestem dosyć optymistycznie nastawiony przed domowym Grand Prix.

- Sebastian, potrzebujesz dwóch zwycięstw. To wysoka góra do zdobycia. Z pewnością odczuwasz wielką presję
- Jedyne co mogę zrobić, to wygrać. Presja spoczywa na dwóch facetach, którzy są przede mną. Dla mnie to prosta sytuacja. Nie trzeba być geniuszem, żeby stwierdzić, iż teraz po prostu musimy wygrać dwa wyścigi - i mieć nadzieję, że ci dwaj to zepsują.

- Jenson, ty i Rubens jesteście kolegami w zespole, ale jednocześnie rywalami. Tu jesteś na jego podwórku, z dziesiątkami tysięcy najlepszych przyjaciół Rubensa. Nie czujesz się trochę nieswojo?
- Nie. Gdybyśmy się nienawidzili, wówczas może sytuacja byłaby inna, ale my dobrze ze sobą współpracowaliśmy przez ostatnie cztery lata - i ten rok nie stanowi wyjątku. Rubens pokonał mnie w Silverstone, u mnie w domu, a ja chcę zrobić to samo tutaj. To niezbyt miłe uczucie, kiedy twój kolega pokonuje ciebie w twoim kraju.

- Rubens, czy wsparcie kibiców daje przewagę, czy powoduje presję? Wszyscy wiele od ciebie oczekują i od lat czekają na brazylijskiego mistrza świata.
- Pokonałem długą drogę do Brazylii i początkowo odczuwałem presję, ale nauczyłem się radzić sobie z presją i zamieniać ją na pozytywną energię, wykorzystywać ją jako swoją przewagę. Czuję się tu wspaniale. Dla mnie to już zwycięski rok. Wznoszę ręce ku niebu i dziękuję za samochód, który otrzymałem, za wygrane wyścigi, za szansę na zwycięstwo w Brazylii. Marzyłem o tym od bardzo dawna. Mam nadzieję, że samochód znów będzie tak szybki, jak sobie tego życzymy. Druga połowa sezonu była trochę ciężka, jeżeli chodzi o osiągi, szczególnie dlatego, że Red Bulle i parę innych samochodów było bardzo szybkich. Ale tutaj liczę, że będę mógł walczyć o zwycięstwo, bo bardzo go potrzebuję i bardzo go pragnę.

- Czy deszczowa pogoda to dla ciebie dobra rzecz?
- Deszcz zawsze był dla mnie dobry. Patrząc na prognozę, piątek i sobota powinny być mokre, a niedziela trochę lepsza. Myślę, że Red Bulle są dosyć szybkie na mokrym torze, a my powinniśmy być nieco lepsi na suchym.

 

Poprzedni artykuł Z silnikiem z Singapuru
Następny artykuł Kubica: Trafiłem w dobre ręce

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry