Raikkonen zastąpi Hakkinena.
W zespole McLarena w sezonie 2002 dojdzie do zmiany miejsc! Fin Mika Hakkinen zostanie zastąpiony przez swojego 21-letniego rodaka Kimmiego Raikkonena.
Dwukrotny mistrz świata najprawdopodobniej w ogóle nie będzie startował w przyszłym roku. Mika nie przechodzi na emeryturę, ale zamierza tylko trochę odpocząć od wyścigów.
„Formuła jeden była całym moim życiem od 1974 roku, kiedy zacząłem przygodę z kartingiem. Z roku na rok moja kariera rozwijała się i pozostawało mi coraz mniej czasu na życie prywatne. Doszedłem do takiego momentu, w którym musiałem poprosić zespół o przerwę. Chcę poświęcić więcej czasu mojej żonie Erji i synowi Hugo. Wiem, że przy nich szybko zregeneruje moje akumulatory. Bardzo cieszę się, że zastąpi mnie mój rodak. Kimi to wielce utalentowany chłopak i życzę mu wielu sukcesów. Nie zapominajmy jednak, że przed nami jeszcze trzy wyścigi w tym sezonie i na pewno pojadę w nich dobrze zmotywowany i głodny zwycięstwa. (...) Pewnie łatwiej byłoby przejść na emeryturę, ale nie byłem gotowy do podjęcia takiej decyzji. Zdaję sobie sprawę, że po przerwie będę musiał bardzo ciężko pracować aby powrócić do najwyższej formy, ale jestem przekonany, że mi się to uda i to w barwach McLarena.” – powiedział Mika.
Numerem jeden w zespole będzie David Coulthard. Dla Szkota będzie to już siódmy z rzędu sezon w McLarenie. Raikkonen tymczasem musi skończyć sezon w barwach Saubera. W swym pierwszym roku startów w Formule1 zdobył dotychczas dziewięć punktów i pokazał się z naprawdę dobrej strony. Przedtem młody Fin zaliczył tylko 23 wyścigi w niższych klasach!
„Chciałbym bardzo podziękować Peterowi Sauberowi za całą okazaną pomoc. Obiecuję, że przed odejściem do McLarena zrobię wszystko aby pomóc jego ekipie w utrzymaniu czwartego miejsca w klasyfikacji konstruktorów.” – powiedział Raikkonen.
Fin rozpocznie testy w McLarenie już w styczniu 2002 roku, zaraz po zakończeniu zimowej przerwy. Nie są jeszcze znane szczegóły dotyczące długości kontraktu Raikkonena.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.