Rosberg miał konkretny powód

Nico Rosberg pokonał partnera z Mercedesa Lewisa Hamiltona po niezwykle intensywnej walce w sezonie 2016, który to z kolei był górą podczas dwóch wcześniejszych kampanii.

Obydwaj toczyli ze sobą twardą batalię w latach 2014-2016, podczas gdy inne stajnie nie były w stanie zagrozić dominującej ekipie z Brackley.

Kilka dni po przypieczętowaniu tytułu w Grand Prix Abu Zabu, Rosberg zaskoczył świat sportów motorowych informując o zakończeniu kariery.

W wywiadzie udzielonym dla Men's Health wyjaśnił, że z jednym z powodów, który stał za jego niespodziewaną decyzją, była obawa, czy zdoła utrzymać mistrzowską formę po ówczesnych sezonie.

- Bałem się, że w pewnym momencie nie będę wystarczająco dobry i żaden zespół już nie zainteresuje się moją osobą - tłumaczył Rosberg. - Wolałem zrezygnować wcześniej, niż byłoby na to za późno. Chciałem sam decydować o swoim losie.

Wskazał, że w 2016 roku całą uwagę skierował na walkę o tytuł w Formule 1. Życie rodzinne zeszło na dalszy plan. Czuł, jakby stracił swoją „tożsamość” poświęcając się rywalizacji z Hamiltonem.

- W pewnym sensie zrezygnowałem ze swojej tożsamości - przekazał. - Wszystko w moim życiu było poświęcone wyścigom, dotyczyło to mechaników, inżynierów, kolegów zespołowych i całego mojego otoczenia.

- Nagłe zresetowanie tego stanowiło szok dla systemu. Zrezygnowałem z uzależnienia od osiągnięć i pragnienia uznania - zaznaczył. - Nigdy nie zadawałem sobie pytania, jakie mam inne pasje. Zawsze myślałem tylko o następnym wyścigu. Po przejściu na emeryturę dużo zainwestowałem w poznanie siebie.

37-latek angażuje się aktualnie w programy związane z mobilnością zrównoważoną, pracuje też dla telewizji Sky F1 w roli eksperta.

- Jako mistrz świata i kierowca byłem na szczycie. Natomiast w przypadku nowych projektów ze wszystkim zacząłem od samego dołu. To bardzo interesujące i pouczające - dodał.

Video: 6 Hours of Portimao 2023 - Najważniejsze wydarzenia z wyścigu