Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Russell wierzy w zwycięstwo

George Russell, niespodziewany posiadacz pole position, wierzy, że uda mu się wygrać Grand Prix Kanady.

Pole man George Russell, Mercedes-AMG F1 Team, waves to fans after Qualifying

Kierowcy Mercedesa od początku weekendu w Montrealu mieli niezłe tempo i chwalili formę W15. W trakcie kwalifikacji stali się nawet faworytami do czołowych pozycji.

Russell w rzadko spotykanych okolicznościach wywalczył pole position. W drugim wyjeździe podczas Q3 jego rezultat wyrównał Max Verstappen, ale to Anglik – jako ten, który wykręcił 1.12,000 wcześniej – zapisze się w historii jako zwycięzca czasówki.

- To świetne uczucie – przyznał Russell. - Włożyliśmy w to mnóstwo pracy, która wykonana została w fabryce. Już w Monako powiedzieliśmy, że to może być początek czegoś dobrego w tym sezonie. Wydaje mi się, że tak jest.

- Brakowało mi tego uczucia.

George Russell, Mercedes F1 W15

George Russell, Mercedes F1 W15

Autor zdjęcia: Sam Bloxham / Motorsport Images

Pytany o swoje oczekiwania na niedzielny wyścig, Russell z przekonaniem odparł, że celuje w zwycięstwo. Zwłaszcza, iż poprawiony Mercedes zdaje się wyśmienicie spisywać na Circuit Gilles Villeneuve.

- Nie mogę doczekać się jutra. Pierwszy krok już został wykonany, ale teraz skupiamy się na wygranej. Samochód działa niesamowicie. Od czasu przygotowania poprawek na Monako jesteśmy w walce.

- Jutro idziemy po „to”.

Piątkowe zajęcia zakłóciła niesprzyjająca auta. Dopiero sobotni trening był bardziej miarodajny. Bardzo dobrze spisał się w nim Lewis Hamilton, w kwalifikacjach dopiero siódmy. Russell przyznał, że analiza danych zespołowego kolegi po FP3 pomogła mu w czasówce.

- Lewis rano praktycznie leciał. Był sporo przede mną. Musiałem zerknąć w jego dane i zrozumieć, co robi inaczej. Mówiąc szczerze, bardzo mi to pomogło. Naprawdę cieszę się, że nam się udało. Zasłużyliśmy na to swoją ciężką pracą.

Czytaj również:

 

Poprzedni artykuł Zwycięski remis dla Russella
Następny artykuł Ricciardo przejechał się po krytyku

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry