Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx

Sainz sobie zasłużył

Daniel Ricciardo żartobliwie stwierdził, że Carlos Sainz zasłużył sobie na odwet w kwalifikacjach do GP Abu Zabi, gdyż „zawsze jest winny” blokowania innych kierowców podczas treningów i kwalifikacji F1.

Marcin Wyrzykowski Adam Cooper
Opublikowano:
Carlos Sainz, Ferrari SF-23

Carlos Sainz narzekał na tłok na torze po zajęciu odległego, szesnastego miejsca w kwalifikacjach do Grand Prix Abu Zabi. Uznał także, że niektórzy kierowcy celowo zmieniali swoją trajektorię jazdy, aby „puścić trochę brudnego powietrza” w stronę rywali, co skutecznie utrudniało walkę o jak najlepszy czas okrążenia na Yas Marina.

Gdy powiedziano mu, że Sainz rozpocznie finał sezonu F1 2023 za nim, Daniel Ricciardo sugerował, że Hiszpan jest znany z utrudniania życia kolegom.

- Cóż, będzie startował bezpośrednio za mną? - mówił Ricciardo po sobotniej czasówce. - Pogadam z nim. Irytuje niektórych ludzi podczas treningów i kwalifikacji. Lubi zajeżdżać drogę.

- Powiem mu, żeby w niedzielę uniknął może gwałtownego hamowania do pierwszego zakrętu i nie denerwował innych. Może mógłby mi nawet pomóc - stwierdził ironicznie Australijczyk. - Generalnie nie wiem dlaczego to robi, ale zawsze jest winny. Choć w tym tygodniu mi akurat nie przeszkadzał.

- Najczęściej to pod jego adresem padają uwagi w kontekście blokowania itp. Teraz dostał to na co zasłużył i tak naprawdę sam to zaczął - dodał.

Czytaj również:

Reprezentant AlphaTauri, stajni wspieranej przez ORLEN, wskazał, że jazda w brudnym powietrzu stała się większym problemem w tym sezonie, a kierowcy zdają sobie sprawę, że mogą w ten sposób utrudniać życie przeciwnikom.

- Tak, mam wrażenie, że w tym roku jest gorzej - powiedział. - W obecnym sezonie trudniej podąża się za innym samochodem. Natomiast moje podejście jest takie, że jeśli będę komuś utrudniał jazdę, to z pewnością mi się zrewanżuje.

- Dlatego staram się być uprzejmy wobec innych i mam nadzieję, że odwdzięczą się tym samym. Natomiast jeśli chodzi o Sainza, już od dawna mnie irytował, a teraz mi o tym przypomnieliście - przekazał dziennikarzom.

34-latek nalegał, że stara się nie przysparzać problemów innym.

- Myślę, że dobrze zachowuję się na torze. Mam tu głównie na myśli treningi, gdzie o nic nie walczymy - stwierdził. - Właśnie wtedy pojawiają się największe frustracje, gdy niektórzy kierowcy zachowują się w sposób, który utrudnia pracę innym. Denerwujące jest także to, że nie spotyka ich wówczas za to żadna kara.

Czytaj również:
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Marko nie wierzył w Verstappena
Następny artykuł Norris polemizuje z FIA

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry