Verstappen: Wszystko jest możliwe
Max Verstappen stwierdził, że „wszystko jest możliwe” z 15. miejsca na starcie do Grand Prix Arabii Saudyjskiej po tym, jak podczas kwalifikacji miał problem z półosią.

Podczas swojego pierwszego przejazdu w Q2, podczas kwalifikacji do Grand Prix Arabii Saudyjskiej, Max Verstappen nagle zwolnił w drugim sektorze ulicznego toru Corniche w Dżuddzie.
Holender powiadomił swój zespół o możliwym problemie z silnikiem, ale po powrocie do garażu Red Bull stwierdził problem z półosią. Mistrz świata ukończył kwalifikacje na 15. miejscu.
Verstappen, który wygrał wyścig otwierający sezon w Bahrajnie na początku tego miesiąca, powiedział, że napotkanie problemu w kwalifikacjach po udanym jak dotąd weekendzie było „irytujące”.
- To był pierwszy raz, kiedy usłyszałem o tym [problemie]. Zdarzyło się to na wyjściu z zakrętu numer 10, co jest bardzo denerwujące. Myślę, że do tej pory mieliśmy naprawdę dobry weekend, każda sesja szła naprawdę dobrze i za każdym razem, gdy wyjeżdżaliśmy na tor, samochód działał świetnie - powiedział Verstappen.
- Teraz będzie trochę trudniej dostać się do przodu, ale wszystko sprowadza się do zdobywania punktów. To oczywiście bardzo długi sezon. Miałbym nadzieję, że zacznę trochę wyżej, ale teraz nie możemy tego zmienić - dodał kierowca Red Bulla.
Zapytany, czy nadal może walczyć o zwycięstwo z 15. miejsca w swoim Red Bullu RB19, Verstappen powiedział, że będzie to trudne, ale możliwe. Max ostatecznie wolał pozostać realistą.
- Na tym torze wszystko jest możliwe. Widzieliśmy wiele szalonych rzeczy, ale musimy też zachować trochę realizmu. Będzie ciężko, ale mamy dobre tempo, więc na pewno pójdziemy do przodu - stwierdził Verstappen.
Awaria w bolidzie Verstappena oznaczała, że jego kolega z zespołu, Sergio Perez, został faworytem do Pole Position i ostatecznie wygrał batalię w Q3 z Charlesem Leclerkiem i Fernando Alonso, przy czym Monakijczyk zostanie przesunięty o 10 pozycji na starcie.

Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.