Vettel: Wolałbym nie używać tego malowania

Sebastian Vettel zaprezentował podczas testów w Bahrajnie projekt kasku, który jest silnym znakiem poparcia dla Ukrainy. Niemiec jednak chciałby, żeby nie było powodów do tworzenia takich malowań.

Vettel: Wolałbym nie używać tego malowania

W trakcie trwającego konfliktu na Ukrainie po inwazji Rosji, Stowarzyszenie Kierowców zebrało się w Bahrajnie przed przedsezonowymi testami z koszulkami i transparentem z napisem "Bez wojny".

Sebastian Vettel zaprezentował dodatkowo swój hełm z tym sloganem, ukraińską flagą i gołębicą trzymającą gałązkę oliwną. Umieszczono również tam tekst piosenki "Imagine" Johna Lennona.

- Chciałbym, żeby nie było potrzeby tworzenia takich kasków. To po prostu mocny znak wsparcia dla tych ludzi. Chcieliśmy pokazać, że jesteśmy zjednoczeni i mamy swoje stanowisko. To straszne, co się tam dzieje - tłumaczy czterokrotny mistrz świata.

Niemiec został zmuszony do zmiany projektu, ponieważ jedna z flag, która została tam zamieszczona pochodziła z nierozpoznanego regionu Tureckiej Republiki Północengo Cypru. Twórcy kasku, czyli Jens Munser Designs wydali oświadczenie, w którym przeprosili za zaistniałą sytuację.

- Chciałem, żeby na dole kasku znajdowały się wszystkie flagi świata, jednak nie sprawdziłem ich dokładnie. Zdjąłem małą naklejkę, ponieważ niektórzy ludzi byli oburzeni. Przesłanie jest takie, że cały świat powinien być zjednoczonych. Dorastaliśmy w czasach pokoju i myślę, że bardzo to wszyscy cenimy.

Sebastian Vettel w ostatnich latach mocno zaangażował się w działalność aktywistyczną, często wykorzystując swój hełm do rozpowszechniania konkretnych poglądów i wiadomości.

Czytaj również:
akcje
komentarze

Bolączka McLarena

Binotto bagatelizuje wyniki testów