Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

W deszczu - Sutil!

Spyker odniósł pierwszy sukces w F1 - Adrian Sutil wygrał sobotni wolny trening przed 65 Grand Prix de Monaco.

Dokonał tego na mokrym torze tuż przed zakończeniem sesji. Prawnuk Włocha, wnuk Brazylijczyka, syn Urugwajczyka, Adrian dzierży rekord Circuit de Monaco w Formule 3 i w deszczu sięgnął tu po pole position podczas Euro Series. Po ostatnim szybkim kółku, przy próbie startu Sutil nie potrafił wrzucić luzu i zgasił silnik.

Po okrążeniu instalacyjnym, Robert Kubica ponownie wyjechał na tor dopiero w 40 minucie. Zaliczył osiem rund, mieścił się w czołowej piątce. Mówił przez radio, że ma za duże ciśnienie w kołach i tył samochodu jest nerwowy. Robert wyjechał jeszcze na 4 okrążenia, ale nie poprawił czasu i w wynikach sesji znalazł się na 16 miejscu, dwie lokaty wyżej od Nicka Heidfelda.

Tor był mokry od początku treningu, a po 10 minutach rozpoczęła się ulewa. Dopiero w 24 minucie Jarno Trulli jako pierwszy zaliczył mierzone okrążenie. Z "drogi ucieczki" na przedłużeniu St Devote skorzystali Schumacher, Webber, Hamilton i Alonso. Kierowcy Toro Rosso znaleźli się poza torem na Mirabeau, podobnie jak Sato i Schumacher. Alex Wurz wykonał piruet na tym zakręcie. Christijan Albers stracił panowanie nad Spykerem pod Grand Hotelem. Wszystkim udało się uniknąć kontaktu z barierą.

Poprzedni artykuł Trening pod znakiem kraks
Następny artykuł BMW Sauber bał się deszczu

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry