W Formule 1 wszystko rozstrzygnięte?

W tym tygodniu odbędzie się Grand Prix Azerbejdżanu, czwarta odsłona sezonu 2023. Runda w Baku stanowi pierwszy weekend wyścigowy w obecnej kampanii ze sprintem w harmonogramie oraz oddzielnymi sesjami kwalifikacyjnymi dla krótkiego, sobotniego wyścigu i głównego, niedzielnego starcia.

Broniący tytułu Max Verstappen z zespołu Red Bull Racing, aktualny lider mistrzostw, dał jasno do zrozumienia, że nie jest fanem najnowszej inicjatywy mającej na celu poprawienie widowiska w F1.

- Jeśli wygra, natychmiast zmieni zdanie - powiedział doradca Red Bulla ds. sportów motorowych, dr Helmut Marko.

- Ja to widzę generalnie inaczej - dodał Austriak. - Zarówno w piątek, jak i sobotę jest lepiej dla organizatora, gdy publiczność płacąca za bilety otrzymuje lepsze widowisko i wszyscy obserwują więcej akcji.

Zazwyczaj lider mistrzostw świata może być sceptyczny wobec zmian zasad w trakcie kampanii, gdyż takie ruchy mogą zapewnić rywalom przewagę.

Marko jednak nie wygląda na zmartwionego nawet gdy przyznaje, że Mercedes zbliżył się do nich, mimo problematycznej koncepcji „zero sidepod” w samochodzie W14.

- Oni wywracają swój projekt do góry nogami, podczas gdy my mamy ograniczone możliwości rozwoju aerodynamiki - przekazał. - Inni mogą wygrać jeden lub dwa wyścigi, ale to nie wystarczy do sięgnięcia po mistrzowską koronę.

Przy okazji Marko pytany, jak będzie obchodził swoje 80 urodziny, które przypadają dzisiaj, odparł: - Nie chcę wielkiego zamieszania. Zwycięstwo w Baku byłoby najlepszym prezentem.

Video: Szef Red Bull Racing podsumowuje początek sezonu F1 2023