Więcej sprintów w sezonie 2023
Światowa Rada Sportów Motorowych zatwierdziła zwiększenie liczby wyścigów sprinterskich w Formule 1 z trzech do sześciu.
Idea sprintów pojawiła się już w sezonie 2020, ale wtedy została odrzucona, gdyż szefowie F1 sugerowali odwrócenie kolejności startowej, na co nie chciały przystać zespoły. Pomysł powrócił w zmienionej formie w sezonie 2021 i krótka rywalizacja odbyła się przy okazji trzech wyścigowych weekendów.
Zdaniem włodarzy serii wprowadzony na próbę format zakończył się sukcesem i już w sezonie 2022 chciano powiększyć liczbę sprintów do sześciu. Jednak F1 nie porozumiała się z zespołami odnośnie kwestii finansowych. Plany odłożono na 2023 rok i miały one zostać zatwierdzone już kilka miesięcy temu - w kwietniu. Wtedy jednak zablokowane zostały przez FIA. Federacja chciała sprawdzić czy dodatkowe wyścigi nie oznaczają większych wpływów na jej konto.
We wtorek FIA poinformowała, że poprzez zdalne głosowanie Światowa Rada Sportów Motorowych zatwierdziła obecność sześciu wyścigów sprinterskich w sezonie 2023 i kolejnych. Umowa komercyjna między F1 i FIA nie zostanie zmieniona.
- Cieszę się, że możemy potwierdzić, iż od sezonu 2023 częścią mistrzostw będzie sześć sprintów - przekazał Stefano Domenicali, dyrektor generalny F1. - Opieraliśmy się na sukcesie nowego formatu, wprowadzonego po raz pierwszy w 2021 roku.
- Sprint zapewnia akcję przez pełne trzy dni. Wszyscy kierowcy walczą o coś od samego początku w piątek aż do głównego wydarzenia w niedzielę. Weekend ma więcej dramatyzmu i emocji. Opinie kibiców, zespołów, promotorów i partnerów były bardzo pozytywne, a nowy format wprowadza Formułę 1 w kolejny wymiar. Wszyscy chcemy zapewnić jej sukces w przyszłości.
Obecnie nie wiadomo, na których z obecnych w przyszłorocznym harmonogramie torów odbędą się sprinty. W bieżącym sezonie krótka rywalizacja zorganizowana została we włoskiej Imoli i w Austrii. Trzeci sprint zaplanowano przy okazji listopadowej wizyty w Brazylii.
Polecane video:
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.