Williams nadal z Mercedesem

Williams związał się z Mercedesem w 2014 roku na początku ery hybrydowej. Pierwsze dwa sezony ekipa z Grove kończyła na podium tabeli konstruktorów. Później następował stopniowy „zjazd”, aż w końcu Williams znalazł się na samym końcu stawki.

Pod wodzą nowych właścicieli z Dorilton Capital i przy restrukturyzacji pionu kierowniczego trwa mozolna praca o powrót choćby do górnej piątki. Miniony sezon Williams zakończył na siódmym miejscu.

Zespoły i producenci jednostek napędowych szykują się już do kolejnej rewolucji technicznej, którą zapowiedziano na 2026 rok. Wiadomo obecnie, że nastąpiła rezygnacja z MGU-H, a podział wytwarzanej energii między komponentem spalinowym i elektrycznym wynosić będzie po 50 procent.

Williams poinformował w poniedziałek, że nadal będzie korzystać z silników Mercedesa, a nowa umowa obejmuje lata 2026-2030.

- Jesteśmy zadowoleni z trwającej już długie lata współpracy z Mercedes-Benz i ekscytuje nas możliwość rozszerzenia tej współpracy na następną erę Formuły 1 - przekazał James Vowles, szef Williams Racing.

- Doświadczenie, wsparcie i technologia, które oferuje Mercedes, doskonale wpisują się w średnio- i długoterminowe cele naszego zespołu. Ta długoterminowa umowa to pozytywny krok i część celów na przyszłość. Nadal jednak zachowujemy naszą wiedzą na temat projektowania i produkcji we własnym zakresie.

Pod koniec listopada swoje przywiązanie do Mercedesa sformułował McLaren. Z grona odbiorców od 2026 roku ubędzie za to Aston Martin, który współpracować będzie z Hondą.

Toto Wolff, szef zespołu Mercedesa, dodał:

- Jesteśmy zachwyceni, mogąc potwierdzić, że Williams Racing będzie naszym drugim zespołem klienckim, któremu dostarczymy silnik w 2026 roku. Dzisiejsze wieści podkreślają siłę oferty Mercedes-Benz w F1, ale i potwierdzają oraz wzmacniają naszą ogólną strategię w sportach motorowych.

- Od 2014 budujemy i rozwijamy nasze relacje z Williamsem. Zespół nadal stawia fundamenty pod powrót do czołówki, a my nie możemy się doczekać, aby wesprzeć ich naszymi jednostkami napędowymi.