Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Zero euro przez cały rok

Kimi Räikkönen oświadczył, że nie dokończy sezonu w Lotusie, jeżeli zespół nie wywiąże się ze zobowiązań finansowych wobec Icemana.

Kimiemu chodzi o zaległe apanaże przekraczające 15 mln euro. Składa się na nie roczna pensja (6,7 mln) i premie, ustalone w wysokości 50.000 euro za każdy punkt. 

- Przyjechałem tu tylko dlatego, że mam nadzieję, iż uzyskamy porozumienie w pewnych sprawach - powiedział  Räikkönen po treningach na Yas Marina Circuit. - Liczę, że to zostanie naprawione i dokończymy sezon tak dobrze, jak możemy.

Autosport zapytał Kimiego, czy w innym przypadku opuści końcowe wyścigi. - Z pewnością - brzmiała odpowiedź. - Lubię się ścigać, lubię jeździć, ale dużą częścią tego wszystkiego jest biznes. Czasem gdy nie podchodzi się do tego tak, jak powinno, kończy się to niefortunnymi sytuacjami. Kiedyś trzeba postawić kreskę i jeżeli druga strona ją przekroczy... To naprawdę już nie jest moja wina.

Räikkönen nawiązał również do radiowej awantury z Alanem Permane pod koniec Grand Prix Indii. - To jest część tego wszystkiego. To prawda, że takie rzeczy nie powinny się wydarzyć, ale się wydarzyły. Tak naprawdę nie jest to jednak problem. Chodził o inne rzeczy i w końcu wszystko się zbiegło. Tak jak powiedziałem, łatwo byłoby uznać to (radiową awanturę) za powód, lecz tak nie jest.

Czasem nie jest zbyt fajnie gdy słyszysz, że nie jesteś zespołowym graczem i nie obchodzą cię interesy teamu - tymczasem przez cały rok nie zapłacono ci ani jednego euro. To nie stawia ciebie w najlepszej sytuacji, ale tak już jest i jak powiedziałem, liczę, że obydwie strony dojdą do porozumienia. Teraz ustalimy, jak rozwiążemy tę sytuację, poradzimy sobie z problemami i spróbujemy jak najlepiej dokończyć sezon. 

Fot. LAT

 

Poprzedni artykuł Mówią po piątku
Następny artykuł Wyrównał rekord Brabhama

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry